Stal Gorzów - Włókniarz: Myślę, że przegraliśmy już bonus (komentarze)

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Leon Madsen

W 6. kolejce PGE Ekstraligi forBET Włókniarz Częstochowa był na dobrej drodze do zwycięstwa w Gorzowie, ale w drugiej części meczu gospodarze byli bardzo skuteczni i przechylili szalę na swoją korzyść, ostatecznie wygrywając aż 53:37.

Michał Finfa (kierownik forBET Włókniarza Częstochowa): To spotkanie miało dwa oblicza. Toczyliśmy zaciętą walkę, nawet do ósmego biegu lekko przeważaliśmy. Potem, z niewiadomych nam przyczyn, od dziewiątego zaczęliśmy przegrywać wyścigi. Głównie przegrywaliśmy je na starcie. Ciężko było coś na tym torze zrobić, szpryca była ciężka. Za wiele mijanek nie było. Na pewno po 10. biegu tor się zmienił po polaniu, ale nie jest to główną przyczyną. Musimy zdiagnozować dlaczego przegrywaliśmy na starcie, bo to jest główna przyczyna porażki. Gratuluję gospodarzom, bo pojechali naprawdę dobry mecz i pokonali nas zasłużenie.

Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stali Gorzów): Bardzo emocjonujące spotkanie. Ton nadawali goście. Pechowo ułożył się dla nas mecz, najpierw wykluczenie Krzysztofa Kasprzaka, później Linusa. Częstochowianie mają bardzo dobry skład, oparty na trzech liderach. Jeżeli ktoś wypadnie z tej trójki i inny zawodnik go nie zastąpi, to wtedy się przegrywa. U nas jest to samo. Gdy liderzy gubią punkty, to ten wynik zaczyna się łamać. Języczkiem u wagi jest zawsze druga linia. Cieszę się przede wszystkim z postawy Rafała Karczmarza i Grzesia Walaska. Kluczem dzisiaj był start i na to trzeba było się nastawić. Umieliśmy w końcówce tor odczytać należycie i zwyciężyliśmy. To cieszy, bo obawiałem się tego spotkania.

Leon Madsen (forBET Włókniarz Częstochowa): Początkowo było dobrze w naszym wykonaniu, a później gospodarze wrócili silniejszy. Gorzów jest mocny, szczególnie u siebie. Powinniśmy jednak przegrać mniejszą różnicą punktów, te 16 punktów to za dużo. Myślę, że w ten sposób przegraliśmy już szansę na bonus. Przegraliśmy mecze w Lesznie i Gorzowie zbyt dużą różnicą. Musimy wrócić do tego stanu, który był na początku sezonu i musimy wrócić na zwycięską ścieżkę. Gratulacje dla Stali.

Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów): Drugi bieg nie był najlepszy w moim wykonaniu, pomyliłem się z ustawieniami. Uczepiłem się tego, co zawsze, a to zawiodło. Pierwszy raz w Gorzowie zmieniłem motocykl i okazał się lepszy. Trzeba być bardzo czujnym, bo każdy bieg jest inny.

ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Betard Sparty Wrocław zdominują Speedway of Nations

Komentarze (22)
avatar
sympatyk żu-żla
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gorzów jest panem swego podwórka. Słusznie powiedział kierownik Lwów że bonus już przepadł. Dwa punkty jeszcze do uratowania na swoim podwórku. 
avatar
Polish Speedway
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przede wszystkim główne brawa dla Karczmarza i Walaska. Tego pierwszego kontuzja jedynie wzmocniła - ciężko sobie wymarzyć bardziej udany powrót. A co do drugiego. Ciekawe czy to Grzesiek powin Czytaj całość
avatar
Petrus
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wie ktoś czy duży był kurs u buków na upadek Miedziaka? 
avatar
gorzownns
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niech oni juz przestana biadolic na ten tor po za miedziakiem nikt sie nie przewracal zawodnicy jechali plynnie wiec nie wiem o co chodzi z tym torem robi sie kabaret a nie zuzel 
avatar
D-W-R
21.05.2018
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
7 bieg: 5:1 dla Stali
8 bieg: 3:3
9 bieg: 5:1 dla Stali
10 bieg: 4:2 dla Stali
I wtedy wjechała polewaczka. Zgadzam się że przegięli z tą wodą, ale absolutnie nie było tak, jak chce przedstawić
Czytaj całość