W ubiegłym sezonie, w ostatnim meczu rundy zasadniczej, w wyniku wypadku na torze w Gorzowie, Niels Kristian Iversen doznał złamania guzka większego kości ramiennej w prawym barku. Choć od kontuzji minęło już kilka miesięcy, to Duńczyk nadal odczuwał jej skutki. To właśnie wspomniany uraz miał być powodem przeciętnej formy byłego uczestnika cyklu Grand Prix w tym sezonie.
Właśnie dlatego teraz Iversen zdecydował się na zabieg w Barcelonie, po którym niespełna 36-latek ma wrócić do wysokiej formy. - Lekarze są zadowoleni z wyniku zabiegu. Mam nadzieję, że teraz w końcu wrócę do świetnej kondycji. Ten sezon jest dla mnie trudny, ale jestem pewny, że ten zabieg był mi potrzebny do odzyskania możliwie najlepszej formy fizycznej. Niedługo wrócę na tor - napisał Iversen na Instagramie.
Nie znamy jeszcze dokładniej daty powrotu Duńczyka do ścigania. Być może Iversen pojawi się na torze już w najbliższym meczu Get Well Toruń. 10 czerwca Anioły podejmą forBET Włókniarza Częstochowa.
- Wszystko idzie zgodnie z planem, dlatego też można śmiało liczyć, że za kilkanaście dni Duńczyk będzie w pełnej formie. Na co oczywiście bardzo liczymy i czekamy - skomentowali przedstawiciele toruńskiego klubu na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku
Powodzenia .