Ten sezon nie jest spacerkiem dla Stali. Ułamek zlekceważył 2. ligę (podsumowanie)

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Greg Hancock
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Na zdjęciu: Greg Hancock

Stal Rzeszów jedzie dobrze, ale nie demoluje kolejno każdego rywala. Żużel w Rawiczu odżył, czego nie można powiedzieć o wynikach Sebastiana Ułamka. Oto podsumowanie pierwszej części sezonu w 2. Lidze Żużlowej.

KOMENTARZ. 2. Liga Żużlowa miała zostać zdominowała przez Stal Rzeszów, mającą w swoim składzie Grega Hancocka i Tomasza Jędrzejaka. Rzeszowianie jak na razie stracili tylko punkt i to w meczu, w którym byli zmuszeni startować bez Amerykanina. Najniższa klasa rozgrywkowa nie jest dla nich spacerkiem, jakim zdaniem części środowiska miała być. Co prawda Stal ostatnio rozgromiła na wyjeździe Polonię Bydgoszcz, ale w kilku spotkaniach musiała się sporo napocić, żeby zdobyć punkty. W tej chwili najpoważniejszym rywalem rzeszowian w walce o awans jest MDM Komputery TŻ Ostrovia, która jedzie dobrze i równo.

Na drugim końcu znajdują się KSM Krosno i Polonia Bydgoszcz, walczący o uniknięcie tytułu najgorszej drużyny. Krosno to mały ośrodek, utrzymywany przez grupę pasjonatów i to już nie pierwsza taka sytuacja w historii, kiedy mają słaby zespół, więc dla środowiska żużlowego nie jest to coś nowego. Smutno się jednak patrzy na tak utytułowany klub jak Polonia Bydgoszcz. Siedmiokrotny Drużynowy Mistrz Polski zdołał wygrać tylko jeden mecz - z równie słabym KSM-em. Władysław Gollob stawia jednak przede wszystkim na spłatę zadłużenia. Pozostaje wierzyć, że tak szybko jak długi znikną, klub zacznie się odbijać od dna.

HIT 1. RUNDY. Żużel w Rawiczu odżył. Kolejarz w ostatnich sezonach nie miał pieniędzy, co wiązało się ze słabym składem, fatalnymi wynikami i frekwencją na poziomie kilkuset osób na stadionie. Zmieniło się to dzięki Unii Leszno, która wyciągnęła pomocną dłoń i zgłosiła do 2. ligi rezerwy, które swoje mecze rozgrywają właśnie w Rawiczu. Do nazwy zespołu dołączono człon "Kolejarz", a w logo znalazł się niedźwiadek. Do tego zbudowano dobry zespół, a kibice w Rawiczu znowu zaczynają żyć żużlem. Dowodem niech będzie coraz lepsza frekwencja. Ostatnie spotkanie obejrzało aż 3,5 tys. widzów, co jak na rawickie możliwości jest kapitalnym wynikiem. Brawo, oby tak dalej!

KIT 1. RUNDY. Zwycięzcą tej kategorii jest Sebastian Ułamek, który zlekceważył 2. ligę. Doświadczony żużlowiec miał być liderem OK Kolejarza Opole, ale jeździ słabo i nie ma nawet pewnego miejsca w składzie. Głośnym echem odbiło się też jego zachowanie przed jednym z meczów, kiedy obraził się za odstawienie go od składu i odmówił udziału w przedmeczowym treningu. Jak się później okazało, musiał jednak pojechać w spotkaniu i nie zdobył żadnych punktów.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku

W tej kategorii należy też wyróżnić bałagan organizacyjny w klubach. W Stali Rzeszów nie dopilnowali badań lekarskich Grega Hancocka, przez co nie pojechał on w Poznaniu, a za wcześniejszy mecz odebrano mu punkty. Iveston PSŻ w Rawiczu musiał radzić sobie bez Jakuba Osyczki, bo nie miał przy sobie książeczki zdrowia, a poza tym klub stracił punkty zdobyte przez Władimira Borodulina, bo nr jego silnika różnił się od tego, który był podany w zgłoszeniu drużyny. W końcu ostatnio przez zawirowania z badaniami lekarskimi Mateusza Packa, OK Kolejarz Opole przystąpił do spotkania tylko z jednym młodzieżowcem. Takie sytuacje nie powinny mieć w ogóle miejsca. Źle to świadczy o profesjonalizmie klubów.

CYTAT. Kamery zarejestrowany prezesa Stali Rzeszów Ireneusza Nawrockiego, wyrażającego swoje niezadowolenie z powodu absencji Grega Hancocka na meczu z PSŻ-em. Jego wystąpienie przed kamerą zaczyna się od słowa powszechnie uważanego za obraźliwe. Dalej słyszymy: - Poznań niedobrzy ludzie. Niedobrzy ludzie! Nie chcieli pomóc. Cieszą się z naszego tego, wredne. Nienawidzę czegoś takiego, nienawidzę. Gości się szanuje. Dobrze, bardzo dobrze. Kamerzysta mówi, że jesteśmy na żywo. Tak ma być! Mają wszyscy, wszystko wiedzieć!

Stal nie ukrywała zastrzeżeń do zachowania działaczy Ivestonu PSŻ, którzy w żaden sposób nie pomogli w tym, aby Amerykanin mógł pojechać w meczu. Rzeszowianie pretensje mogą mieć jednak tylko do siebie.

LICZBA: 3 - tyle razy plecy rywali oglądał w tym roku Greg Hancock. Legendzie światowego speedwaya wróżono, że ma szansę powtórzyć wyczyn Marvyna Coxa, który w latach 90. wykręcił w 2. lidze (były wówczas tylko dwie klasy rozgrywkowe) średnią bieg. 3,000. Sztuka ta Amerykaninowi się jednak nie udało. Przegrał już z Nicolaiem Klindtem, Bradym Kurtzem i... Stanisławem Burzą, co było sporą niespodzianką. W dodatku za zamieszanie z książeczką zdrowia, Hancock za mecz z Ostrovią dostał pięć wykluczeń, przez co w tym momencie w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi jest dopiero 6. z wynikiem 2,261.

MIEJSCE: Poniżej aktualna tabela 2. Ligi Żużlowej. Nie ma żadnych zaległych spotkań, a jedno (PSŻ - TŻ Ostrovia) odbyło się awansem.

MDrużynaMBonPktZRP+/-
1. Ultrapur Start Gniezno 8 3 17 7 0 1 +76
2. Unia Tarnów 8 3 13 5 0 3 +62
3. Optibet Lokomotiv Daugavpils 8 1 7 3 0 5 -16
4. OK Kolejarz Opole 8 0 6 3 0 5 -54
5. Trans MF Landshut Devils 7 0 6 3 0 4 -71
6. Polonia Piła 7 1 5 2 0 5 +3

PROGNOZA NA RUNDĘ REWANŻOWĄ: Naszym zdaniem zwycięzcę rundy zasadniczej poznamy dopiero w ostatniej kolejce, kiedy Ostrovia zmierzy się u siebie ze Stalą. Mało prawdopodobne jest, aby ostrowianie do tego czasu stracili punkty. Rzeszowianie teoretycznie mogą po drodze zgubić je w Rawiczu, ale dużo zależy od składu, jaki rezerwy Unii będą mogły w tym terminie wystawić. Ponadto Stal na pewno czekać będzie też trudna przeprawa w Opolu. Ostrovia, Stal, OK Kolejarz i Stainer Unia wydają się być "pewniakami" jeśli chodzi o play-offy. Iveston PSŻ powinien skończyć sezon na ostatnim miejscu, bo notuje za dużo wpadek, a KSM Krosno powalczy z Polonią Bydgoszcz o uniknięcie statusu czerwonej latarni polskiego żużla. Punkt bonusowy za dwumecz tych drużyn będzie kluczowy.

Źródło artykułu: