Polonia chce uniknąć jazdy w barażu. Musi wygrać wszystko u siebie
Polonia Piła doznała druzgocącej porażki w Lublinie (26:64), ale nie załamuje rąk, bo kluczowe są dla niej mecze na własnym torze. Drużyna ma zrobić wszystko, by uniknąć siódmej lokaty i jazdy w barażach.
Wynik w Lublinie nie jest dobrą prognozą na dalszą fazę sezonu. W Pile pocieszają się jednak faktem, że drużyna dużo lepiej spisuje się u siebie. 1 lipca podejmie tam ostatnią w tabeli Arge Speedway Wandę Kraków. - Musimy wygrać nie tylko ten mecz, ale i wszystkie pozostałe, jakie odjedziemy u siebie przed końcem tego sezonu. Patrząc na skład i potencjał poszczególnych zawodników, mamy naprawdę solidną drużynę. Rąk załamywać więc nie zamierzamy - mówi Żentkowski.
Pilanie nie ukrywają, że ich celem jest bezpieczne utrzymanie w lidze; najlepiej bez konieczności rywalizacji w barażu. Przewaga nad siódmym w stawce Orłem Łódź wynosi jednak zaledwie punkt. - Liczymy, że uda nam się zająć co najmniej tę szóstą lokatę. Dobrze byłoby powalczyć na jednym z wyjazdów i urwać tam choć jeden, dwa "oczka". Widzimy, że inne zespoły potrafią nawiązywać walkę poza swoim torem i myślę, że nasza drużyna też mogłaby tego dokonać. Grunt, by opuścił nas pech i skończyły się problemy ze sprzętem - kwituje menedżer.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórskuKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>