[tag=50088]
Monika Nietyksza[/tag] jest jedną z dwóch zawodniczek, które w październiku ubiegłego roku pomyślnie przeszły egzamin na licencję. Oprócz niej żużlowy certyfikat otrzymała Weronika Burlaga z Car Gwarant Startu Gniezno.
Z powodu problemów ze zdrowiem 17-latka długo nie mogła wyjechać na tor po zimowej przerwie. - W lutym miałam operację barku i z tego powodu nie mogłam jeździć aż do połowy maja. Wtedy wróciłam na tor, zajęłam się treningami, a co najważniejsze sprawami papierowymi ze względu na moje wypożyczenie. Dopiero teraz przyszedł czas na pierwsze jazdy, bo musiałam trochę pojeździć i obyć się z motocyklem - wyjaśnia Monika Nietyksza.
Zawodniczka późno weszła w sezon i do tej pory miała niewiele okazji do jazdy na torze. - W tym roku trenowałam tylko w Częstochowie i Ostrowie. Póki co na tyle pozwolił mi czas. Łącznie odbyłam około pięciu treningów.
Mimo to Nietyksza otrzymała kredyt zaufania i w środę wystartuje w IV rundzie DMPJ, która odbędzie się na torze w Krakowie. Zawodniczka nie zdradza na razie w barwach jakiego klubu wystartuje. - Wszystko działo się bardzo szybko. Dopiero w poniedziałek dowiedziałam się, że mam jechać w Krakowie. Wszystkie sprawy musieliśmy załatwić "na już". Muszę przyznać, że się ucieszyłam z otrzymanej szansy, ale z drugiej strony pojawił się stres, bo to pierwsze zawody - opowiada zawodniczka.
17-latka to ambitna zawodniczka i w Krakowie chce zostawić po sobie dobre wrażenie. - Przede wszystkim chcę te zawody odjechać cała i zdrowa. Na torze będę starała się pokazać z jak najlepszej strony. Zamierzam walczyć o każdy punkt - zakończyła.
Monika Nietyksza to trzecia polska zawodniczka, która wystartuje w zawodach. W przeszłości o punkty w MIMW i Pucharze MACEC walczyła Klaudia Szmaj. W tym sezonie natomiast w Nice Cup w Gnieźnie pojechała Weronika Burlaga. Dodajmy, że w amatorskich turniejach ściga się także Maria Przybyłek.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku