El. IMŚJ: W Rawiczu upadek gonił upadek. Lambert i Smektała jechali w innej lidze (relacja)

Blisko 3,5 godziny trwała rywalizacja na stadionie im. Floriana Kapały w Rawiczu o cztery miejsca premiowane awansem do finałów Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów. W zawodach obfitujących w upadki najlepszy okazał się Robert Lambert.

Maciej Ściłba
Maciej Ściłba
Robert Lambert dziękujący kibicom za doping WP SportoweFakty / Michał Chęć / Robert Lambert dziękujący kibicom za doping.

Turniej rozpoczął się zgodnie z przewidywaniami od wyraźnych zwycięstw faworytów. Zarówno Bartosz Smektała jak i Robert Lambert przez trzy serie rozstawiali rywali po kątach, specjalnie się nie przemęczając przy wygrywaniu biegów. Już w trakcie pierwszej serii startów, dzięki taśmom rywali, szanse zaprezentowania się na torze otrzymali rezerwowi. Zarówno Wiktor Lampart jak i Szymon Szlauderbach pokazali się z bardzo dobrej strony przywożąc do mety odpowiednio 2 i 3 punkty.

W biegu siódmym po ostrej walce na pierwszym wirażu spore pretensje do Jaimona Lidseya miał Daniel Spiller. Australijczyk mocno zamknął całą stawkę na wyjściu z pierwszego łuku, przez co Niemiec o mało nie wylądował na torze. Dwa groźne upadki miały natomiast miejsce w dwóch kolejnych gonitwach. Najpierw na torze leżał Dennis Fazekas, a w następnym biegu z toru długo nie podnosił się Dmytro Mostowik. Lekarze skrupulatnie zbadali Ukraińca w karetce, po czym orzekli, że jest zdolny do kontynuowania zawodów. Żużlowiec stwierdził jednak, że nie czuje się na siłach i postanowił wycofać się z turnieju, podobnie jak Fazekas. To otworzyło szansę na powalczenie o awans do finałów polskiej dwójce rezerwowych, Lampartowi i Szlauderbachowi.

Do kolejnej groźnej sytuacji doszło w wyścigu jedenastym. Tym razem sprawcą całego zamieszania okazał się Broc Nicol. Amerykanin przez prawie cały wyścig jechał na drugiej pozycji i dzielnie bronił się przez atakami Jan Kvecha. Na nieszczęście Nicola zanotował on defekt na wejściu w ostatni wiraż, a następnie zaczęło ściągać go w stronę bandy. Amerykanin położył motocykl i do podobnego manewru zmuszony był zaciekle atakujący go Czech. Sędzia zadecydował o wykluczeniu młodego zawodnika ze Stanów Zjednoczonych i zaliczenia rezultatów wg kolejności po trzecim okrążeniu.

Festiwal upadków kontynuowany był w kolejnej gonitwie. Tym razem na pierwszym łuku nieatakowany upadł na tor Szymon Szlauderbach. Młody zawodnik Fogo Unii Leszno i Stainer Unii Kolejarz Rawicz został wykluczony z powtórki i mocno skomplikował sobie szanse na awans. Cały turniej bardzo mocno się przeciągał, przez sporą ilość groźnych sytuacji na torze. Upadki miały jeszcze miejsca w biegach 14 i dodatkowym.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
W biegu numer 15 doszło do starcia dwóch jak dotąd niepokonanych zawodników. Górą okazał się Lambert. Brytyjczyk popisał się kapitalnym startem i szybko uciekł rywalom. Smektała został pod taśmą i do samej mety musiał walczyć o drugą pozycję. Udało mu się to po kapitalnym ataku po orbicie na ostatnim łuku, dzięki czemu minął Christiana Thaysena.

Przed startem biegu 17 szczęście uśmiechnęło się do Wiktora Lamparta, natomiast o sporym pechu może mówić Jaimon Lidsey. Tuż przed startem wyścigu w jego motocyklu spadł łańcuch, przez co nie zdążył zmienić motocykla i został wykluczony za przekroczenie czasu dwóch minut. Wedle regulaminu junior Speed Car Motoru Lublin dostał jeszcze jeden bieg, dzięki czemu odjechał łącznie pięć wyścigów jako rezerwowy. Lampart dokonał rzeczy niemal niemożliwej, gdyż przywiózł za plecami Roberta Lamberta, który pewnie zmierzał po komplet punktów.

Decydujące znaczenie miał jednak bieg 20. Lampart ostro atakował Szlauderbacha w konsekwencji jadąc na trzecim miejscu wylądował na torze. Gdyby udało mu się dowieźć ten jeden punkt to wówczas zmierzyłby się w wyścigu dodatkowym z Robertem Chmielem.

Rywalizację o miejsce pierwsze w zawodach stoczyli w dodatkowym biegu Smetkała i Lambert. Polak bardzo szybko wysforował się na pierwsze miejsce, lecz na drugim wirażu upadł na tor. Brytyjczykowi z urzędu przyznano trzy punkty i to właśnie on triumfował w rundzie kwalifikacyjnej. Oprócz niego awans uzyskali Bartosz Smektała, Andreas Lyager i Robert Chmiel.

Wyniki:

1. Robert Lambert (Wielka Brytania) - 14 (3,3,3,3,2,3) + Pierwsze miejsce w biegu dodatkowym
2. Bartosz Smektała (Polska) - 14 (3,3,3,2,3,w) + wykluczenie w biegu dodatkowym
3. Andreas Lyager (Dania) - 13 (2,3,2,3,3)
4. Robert Chmiel (Polska) - 12 (1,2,3,3,3)
------------------------------------------------------
5. Wiktor Lampart (Polska) - 11 (2,3,3,3,u)6. Daniel Spiller (Niemcy) - 9 (2,2,2,2,1)
7. Jaimon Lidsey (Australia) - 8 (2,3,1,2,w)
8. Szymon Szlauderbach (Polska) - 8 (3,w,1,2,2)
9. Lukas Fienhage (Niemcy) - 8 (3,1,2,1,1)
10. Christian Thaysen (Dania) - 6 (t,2,1,1,2)
11. Roman Lachbaum (Rosja) - 5 (1,0,1,2,1)
12. Jan Kvech (Czechy) - 4 (0,1,2,0,1)
13. Alexander Woentin (Szwecja) - 3 (1,2,w,0,d)
14. Josef Novak (Czechy) - 3 (0,1,1,1,0)
15. Dmytro Mostowik (Ukraina) - 1 (0,1,-,-,-)
16. Dennis Fazekas (Węgry) - 1 (1,w,-,-,-)
17. Thomas Valladon (Francja) - 0 (w,0,0,u,0)
18. Broc Nicol (USA) - 0 (t,0,w,0,t)

Bieg po biegu:
1. (62,75) Fienhage, Lampart, Fazekas, Valladon (w/zdub)
2. (61,44) Smektała, Spiller, Woentin, Novak
3. (62,56) Lambert, Lyager, Chmiel, Mostowik
4. (63,03) Szlauderbach, Lidsey, Lachbaum, Kvech
5. (62,88) Smektała, Chmiel, Fienhage, Lachbaum
6. (62,44) Lambert, Woentin, Kvech, Valladon
7. (63,09) Lidsey, Spiller, Mostowik, Nicol
8. (64,43) Lyager, Thaysen, Novak, Fazekas (w/u)
9. (63,43) Lampart, Fienhage, Thaysen, Woentin (w/su)
10. (61,62) Smektała, Lyager, Lidsey, Valladon
11. (63,37) Chmiel, Kvech, Novak, Nicol (w/u)
12. (63,65) Lambert, Spiller, Lachbaum, Szlauderbach (w/u)
13. (64,68) Lyager, Spiller, Fienhage, Kvech
14. (64,03) Lampart, Lachbaum, Novak, Valladon (u/4)
15. (62,19) Lambert, Smektała, Thaysen, Nicol
16. (63,28) Chmiel, Lidsey, Szlauderbach, Woentin
17. (63,53) Lampart, Lambert, Fienhage, Novak
18. (64,44) Chmiel, Thaysen, Spiller, Valladon
19. (64,00) Lyager, Szlauderbach, Lachbaum, Woentin (d/4)
20. (63,00) Smektała, Szlauderbach, Kvech, Lampart (u/3)
dodatkowy. Lambert, Smektała (w/u1)

NCD: Bartosz Smektała (61,44), wyścig II
Widzów: 600
Sędzia: Aleksander Latosiński

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Czy Wiktor Lampart otrzyma dziką kartę pozwalającą na start w finałach IMŚJ?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×