Grand Prix Danii: Ziemia Macieja Janowskiego. Polak faworytem w Horsens (zapowiedź)

Michał Wachowski. Ostro w lewo: Kibicu żużla, żartujesz z piłkarzy? Nie powinno ci być do śmiechu (felieton)

Za nami dwa turnieje Grand Prix i nie oglądaliśmy jeszcze reprezentanta Biało-Czerwonych na najwyższym stopniu podium. W Warszawie najlepszy był Tai Woffinden, w Pradze po zwycięstwo sięgnął Fredrik Lindgren. I to właśnie Szwed jest obecnie liderem klasyfikacji generalnej Speedway Grand Prix.

Z grona polskich żużlowców najbliżej triumfu w tym sezonie byli Maciej Janowski i Patryk Dudek. Obaj musieli zadowolić się drugimi pozycjami w stolicach Polski i Czech. Naszych reprezentantów łączy też fakt, że mają na swoim koncie 24 punkty. Jeśli nie chcą stracić kontaktu z liderującym w cyklu Lindgrenem, nie mogą sobie pozwolić na chwile słabości w Horsens.

W uprzywilejowanej sytuacji wydaje się być zawodnik Betard Sparty Wrocław. Janowski uwielbia się ścigać w Horsens, o czym świadczą rezultaty w Grand Prix Danii z ostatnich dwóch sezonów. Dość powiedzieć, że w całej swojej karierze 26-latek wygrał łącznie cztery turnieje SGP.

- Horsens pozostanie w mojej pamięci, bo pierwszego wygranego finału się nie zapomina - stwierdził Janowski.

O tym, że wychowanek klubu z Wrocławia jest spragniony sukcesu w mistrzostwach świata nie należy nikogo przekonywać. O ile Patryk Dudek czy Bartosz Zmarzlik mieli już okazję posmakować medalu IMŚ, o tyle Janowski ciągle czeka na swoją szansę, chociaż jest najstarszy z tej trójki.

Janowskiemu momentami brakuje szczęścia w Grand Prix. Tak jak chociażby w ostatnim turnieju w Pradze, gdzie miał szansę na kolejny w tym sezonie występ w decydującym wyścigu. Tyle, że w półfinale został podcięty przez Emila Sajfutdinowa, a sędzia uznał, że Polak mógł utrzymać się na motocyklu. Dlatego wykluczył go z powtórki. Protesty i telefony jednak nic nie dały.

Być może w Horsens nie będziemy świadkami tego typu sytuacji. Wystarczy, że Janowski, jak to ma w zwyczaju, będzie imponować atomowymi startami, a następnie będzie pokazywać plecy swoim rywalom. Jedno jest pewne. Nastroje w jego teamie są bojowe. - Jesteśmy przygotowani - powiedział po piątkowym treningu na stadionie CASA.

Lista startowa Grand Prix Danii:
1. #110 Nicki Pedersen (Dania)
2. #69 Jason Doyle (Australia)
3. #692 Patryk Dudek (Polska)
4. #71 Maciej Janowski (Polska)
5. #66 Fredrik Lindgren (Szwecja)
6. #95 Bartosz Zmarzlik (Polska)
7. #16 Michael Jepsen Jensen (Dania)
8. #55 Matej Zagar (Słowenia)
9. #111 Craig Cook (Wielka Brytania)
10. #89 Emil Sajfutdinow (Rosja)
11. #108 Tai Woffinden (Wielka Brytania)
12. #59 Przemysław Pawlicki (Polska)
13. #23 Chris Holder (Australia)
14. #222 Artiom Łaguta (Rosja)
15. #54 Martin Vaculik (Słowacja)
16. #45 Greg Hancock (USA)

17. #17 Mikkel Michelsen (Dania)
18. #18 Mikkel Bech (Dania)

Bieg po biegu:

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku

Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!