KSM - OK Kolejarz: Przełamanie Wilków i dwugodzinne zamieszanie torem (relacja)

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Ilja Czałow przed Hubertem Łęgowikiem
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Ilja Czałow przed Hubertem Łęgowikiem

Aż cztery godziny trwał mecz KSM-u Krosno z OK Kolejarzem Opole. Po ponad dwugodzinnych pracach torowych gospodarze odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo (54:36), ale bonus za wygrany dwumecz pojechał do Opola.

Na godzinę przed meczem w Krośnie zaczęło delikatnie padać. Mimo ponad półgodzinnych opadów wydawało się, że mecz rozpocznie się jedynie z delikatnym opóźnieniem. Po próbie toru sędzia nakazał jednak prace, które trwały aż dwie godziny. Mocno zdenerwowana tym była publiczność. Tor wizualnie nie wyglądał źle, a zawodnicy płynnie pokonywali łuki. Po pracach nie było widać dużej różnicy.

Długa przerwa na prace torowe nie była jedyną dłuższą w tym spotkaniu. Już w 2. wyścigu groźny upadek zanotował Adrian Bialk, a na torze dość długo znajdowała się karetka. Przyczyny tego upadku były niecodzienne. Otóż na pierwszym łuku czwartego okrążenia Krystian Stefanów zaatakował przy krawężniku Kamila Kamińskiego, powodując jego upadek. Sędzia przerwał bieg, a drugi Adrian Bialk, który znajdował się na drugim łuku, hamując wyjechał na zewnętrzną i zahaczył o dmuchaną bandę, koziołkując przez kierownicę. Zawodnik Kolejarza z podejrzeniem złamania obojczyka został odwieziony do szpitala.

Warto też zauważyć, że Kamil Kamiński po tym jak wstał, rzucił w przejeżdżającego obok Krystiana Stefanowa kawałkiem błotnika. Mimo niesportowego zachowania, młody zawodnik nie otrzymał nawet upomnienia.

Samo spotkanie - pierwszy raz w tym roku - przebiegało pod dyktando gospodarzy. Kibice obejrzeli też kilka bardzo ładnych wyścigów, w których główne role odgrywali gospodarze. Tylu ciekawych wyścigów na krośnieńskim torze nie było już dawno. Kapitalnie dysponowany był Ilja Czałow, który mimo okropnego zimna, rozgrzewał publiczność do czerwoności. Swoje zrobili też pozostali. KSM przełamał się i przerwał fatalną passę dwunastu przegranych z rzędu spotkań. Krośnianie poprzednio wygrali w zeszłym roku właśnie z opolanami.

Kolejarz miał swoje problemy, nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników czy będącego na zwolnieniu lekarskim Sebastiana Ułamka, ale Piotr Żyto stosując rezerwy taktyczne za słabego Adriana Gomólskiego zdołał uratować punkt bonusowy. Główna w tym zasługa Denisa Gizatullina, który pojechał najlepszy mecz w sezonie. Niezłe wyścigi miał Oskar Polis, natomiast Hubert Łęgowik poza pierwszym wyścigiem, wygrywał albo z juniorami albo z kolegami z zespołu.

Obie drużyny teraz czeka przerwa wakacyjna, po której ich pierwszym rywalem będzie MDM Komputery TŻ Ostrovia. OK Kolejarz zmierzy się z nią na wyjeździe (29 lipca), z kolei KSM u siebie (12 sierpnia).

Punktacja:

KSM Krosno - 54 pkt.
9. Stanisław Burza - 5+2 (1*,1,1,2*)
10. Kenneth Hansen - 10 (2,3,2,1,2)
11. Mariusz Puszakowski - 9+1 (1,3,1,3,1*)
12. Josef Franc - 12+1 (3,2*,3,3,1)
13. Ilja Czałow - 13 (2,2,3,3,3)
14. Kamil Kiełbasa - 4 (3,0,1)
15. Krystian Stefanów - 1+1 (w,1*,0)

OK Kolejarz Opole - 36 pkt.
1. Hubert Łęgowik - 8+1 (3,1,1,1*,0,2,0)
2. Kevin Woelbert - Z/Z
3. Denis Gizatullin - 15 (2,3,2,3,2,3,0)
4. Adrian Gomólski - 0 (0,0,-,-,0,-)
5. Oskar Polis - 10 (3,0,2,d,2,1,2)
6. Adrian Bialk - 2 (2,ns,ns)
7. Kamil Kamiński - 1 (1,0,d)

Bieg po biegu:
1. (69,47) Łęgowik, Hansen, Burza, Gomólski - 3:3 - (3:3)
2. (69,69) Kiełbasa, Bialk, Kamiński, Stefanów (w/su) - 3:3 - (6:6)
3. (69,44) Franc, Gizatullin, Puszakowski, Gomólski - 4:2 - (10:8)
4. (70,03) Polis, Czałow, Stefanów, Kamiński - 3:3 - (13:11)
5. (69,75) Puszakowski, Franc, Łęgowik, Polis - 5:1 - (18:12)
6. (69,84) Gizatullin, Czałow, Łęgowik, Kiełbasa - 2:4 - (20:16)
7. (70,79) Hansen, Polis, Burza, Bialk (ns) - 4:2 - (24:18)
8. (70,50) Czałow, Gizatullin, Łęgowik, Stefanów - 3:3 - (27:21)
9. (70,75) Gizatullin, Hansen, Burza, Polis (d4) - 3:3 - (30:24)
10. (70,44) Franc, Polis, Puszakowski, Kamiński (d4) - 4:2 - (34:26)
11. (70,84) Czałow, Gizatullin, Hansen, Łęgowik - 4:2 - (38:28)
12. (71,63) Puszakowski, Łęgowik, Kiełbasa, Bialk (ns) - 4:2 - (42:30)
13. (71,47) Franc, Burza, Polis, Gomólski - 5:1 - (47:31)
14. (71,31) Gizatullin, Hansen, Puszakowski, Łęgowik - 3:3 - (50:34)
15. (71,06) Czałow, Polis, Franc, Gizatullin - 4:2 - (54:36)

Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Tomasz Welc
NCD: 69,44 w 3. biegu uzyskał Josef Franc
Frekwencja: ok. 1000 osób (w tym grupa fanów Kolejarza Opole)
Zestaw startowy: II
Wynik dwumeczu: 93:87 dla Kolejarza

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku

Komentarze (20)
avatar
MARIUSZ SKOWRONEK
7.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
fakt faktem sedzia jak chciał odkopac starą nawierzchnie żużlową to mógł to wcześniej powiedzieć przed meczem a nie w trakcie bo opole tak chce i się lepiej czuło na starej nawierzchni buhaha ! 
avatar
MIDŻOŁ
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jest pierwsze zwycięstwo w sezonie! można otwierać szampana :DDD 
avatar
yes
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Opole miało właściwie 3 zawodników.
Krosno skorzystało z sytuacji - starali się i mają 2 punkty... 
avatar
p_
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w Kolejarzu nic nowego
nowi ludzie, a błędy te same 
avatar
Ryback
2.07.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Faktycznie,nowa jakość w naszym klubie... Żal w ogóle komentować-co mecz to coraz gorzej.Musieli wiedzieć,że Woelbert ma mecz,dla Gomolskiego pierwszy mecz po długiej rekonwalescencji.Dużo obie Czytaj całość