Przypomnijmy, że w 13. wyścigu spotkania Falubaz Zielona Góra - Fogo Unia Leszno Dominik Kubera z impetem uderzył w motocykl Grzegorza Zengoty. Pękła osłona prowadnicy i noga juniora mistrzów Polski dostała się między łańcuch i zębatkę. Poleciały iskry, a kevlar i but leszczynianina zostały rozcięte. Skończyło się na utracie dużej ilości krwi i trzech ranach szarpanych palców.
Kubera po wypadku został przewieziony do leszczyńskiego szpitala, gdzie jeszcze tego samego dnia przeszedł zabieg. - Rany nogi goją się bardzo ładnie, są czyste i wszystko przebiega tak jakbyśmy chcieli - mówi w rozmowie z "Radiem Elka" Tomasz Gryczka, klubowy lekarz Fogo Unii Leszno.
Jest duża szansa na to, że młodzieżowiec już niedługo zostanie wypisany ze szpitala. Póki co nie wiadomo kiedy będzie mógł w stanie wrócić na tor. - Decyzja odnośnie dalszego leczenia i rehabilitacji zapadnie w najbliższych dniach - informuje leszczyńska rozgłośnia.
Przypomnijmy, że w najbliższym spotkaniu Fogo Unii w PGE Ekstralidze, gdy mistrzowie Polski podejmą MRGARDEN GKM Grudziądz, w miejsce Kubery pojedzie Szymon Szlauderbach.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław