Obecnie ostrowianie zajmują drugą lokatę w ligowej tabeli i są już pewni udziału w play-offach. Patrząc na ich dyspozycję, są duże szanse na to, że pojadą w finale rozgrywek, a później w ewentualnym barażu. Działacze MDM Komputery TŻ Ostrovii poważnie myślą już o tym, że za kilka miesięcy mogą cieszyć się z awansu do wyższej klasy rozgrywek.
Co w takim przypadku stanie się z zawodnikami? Wiele drużyn decyduje się w przypadku awansu na przebudowę. Nic nie wskazuje na to, by tak samo było w Ostrowie. - Uważam, że nasz skład jest na tyle dobry, że mógłby z powodzeniem rywalizować w wyższej lidze. Myślę, że dokonanie jednego, maksymalnie dwóch wzmocnień, by nam wystarczyło - przyznaje Radosław Strzelczyk.
Jak pisaliśmy już wcześniej, klubowi bardzo zależy na tym, by niezależnie od awansu zatrzymać Nicolaia Klindta. Ostrovia będzie też otwarta na rozmowy z pozostałymi seniorami. - Cały nasz skład spisuje się nad wyraz dobrze, bo w przedsezonowych prognozach nie stawiano nas tak wysoko. Cieszy mnie nie tylko postawa Nicolaia, ale i innych zawodników. Świetnie patrzy się na jazdę Zbyszka Sucheckiego, który przeżywa najwyraźniej drugą młodość - zauważa prezes.
Gdyby play-offy zaczynały się dziś, Ostrovia pojechałaby w półfinale ze Stainer Unią Kolejarzem Rawicz. Do końca rundy zasadniczej wielkopolskiej drużynie pozostały dwa spotkania.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Betard Sparty Wrocław
2.B.Pedersen
3.Klindt
4.Brzozowski
5.Iversen
6.Nowacki Walasek i Iversen od Garcarków
Przede wszystkim trzeba jednak awansować, co jest w zasięgu Ostrovii - konkurencja jednak nie śpi...