Get Well planuje ewolucję w składzie na sezon 2019. Frątczak gotowy, by zostać w Toruniu

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Jacek Frątczak.
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Jacek Frątczak.

W Get Well Toruń, który walczy o awans do play-off, powoli myślą już o przyszłym sezonie. - To będzie ewolucja, a nie rewolucja - zapowiada Jacek Frątczak, który nie wyklucza dalszej pracy w toruńskim klubie.

Po ubiegłorocznym sezonie Jacek Frątczak zapowiadał, że nie chce budować składu z krótką perspektywą, celując w długofalowy projekt. Na Motoarenę ściągnął Jasona Doyle'a, Nielsa Kristiana Iversena i Rune Holtę, ale tylko Duńczyk podpisał dwuletni kontrakt. Nie oznacza to, że pozostała dwójka po obecnych rozgrywkach opuści Get Well, bowiem menedżer Aniołów nie planuje wielkiego przemeblowania.

- Czas rewolucji miał miejsce w poprzednim sezonie. To trzeba było zrobić i czasami taka terapia szokowa jest potrzebna. Jest zawsze pewne ryzyko z tym związane. To będzie ewolucja, a nie rewolucja - mówi o wizji przyszłorocznego składu Frątczak w rozmowie z ddtorun.pl.

W Get Well nie będzie rewolucji, ale na pewno dojdzie do pewnych ruchów w składzie. - Oczywiście z pewnych powodów proporcje delikatnie się zmienią, choćby dlatego, że Daniel Kaczmarek kończy wiek juniora. Bardziej chodzi o uzupełnienie składu, natomiast za wcześnie, żeby mówić kim konkretnie. Nie ukrywam, że coś tam wiem. Pierwsze rozmowy są już prowadzone. Drużyna na pewno będzie ciekawa. Plany klubu są w dalszym ciągu ambitne - zdradza menedżer Get Well.

Sam Frątczak nie ukrywa, że rozważa dalszą pracę w Toruniu, choć póki co skupia się jedynie na walce o awans do play-off. Na ten moment Get Well traci cztery punkty do czwartego w tabeli PGE Ekstraligi forBET Włókniarza Częstochowa, a do zakończenia rundy zasadniczej zostały tylko trzy kolejki.

- Rok temu przyszedłem na miesiąc, zostałem na trzy. Później mieliśmy się rozstać, zostałem na rok. Dziś mówię, że jeśli klub chciałby dalej ze mną współpracować i kibice zaakceptują mnie, to jestem zdecydowanie gotowy, żeby to zrobić - komentuje Frątczak.

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Get Well Toruń

Komentarze (109)
Rudi Müller
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
tak to prawda nie mamy szans duzych szans na PO , ale to wina kontuzji ,,, a taki jest zuzel , nic sie nie stalo grund ze nie spadlismy , Dziekujemy Panie Fratczak Dziekujemy , ale takie klubi Czytaj całość
avatar
Bada Bing
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze gada, stanął mi 
avatar
wesly
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, tak niech zostanie... dobrze mu idzie!! 
avatar
Blaszka Torun
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stanley
Jestes ponoc dojrzalym, powaznym facetem a piszesz jakbys dopiero co uzyskal pelnoletnosc :) Zalogowalem sie przed chwila to raz a dwa, ze takie pomowienia z Twojej st
Czytaj całość
avatar
Ed.
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No i znów p.Frątczak wykorzystuje SF do promowania własnej osoby. Czegoż to on nie robił: unowocześniał tor, zarządzał kryzysem, odbudowywał zawodników, korzystał z pomocy Boga itd. W Toruniu n Czytaj całość