Gorąco w Malilli. Spięcie Nickiego Pedersena z Taiem Woffindenem

Gorąco zrobiło się po pierwszym biegu półfinałowym Grand Prix Skandynawii. Niewiele brakowało, a doszłoby do szamotaniny Nickiego Pedersena z Taiem Woffindenem.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Trening przed SGP Nicki Pedersen, Chris Holder WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Trening przed SGP. Nicki Pedersen, Chris Holder.
Sporo działo się w pierwszym biegu półfinałowym Grand Prix Skandynawii w Malilli. Za pierwszym podejściem, doszło do upadku Bartosza Zmarzlika, a sędzia Craig Ackroyd postanowił wykluczyć polskiego żużlowca z powtórki.

W niej świetnie spisał się Nicki Pedersen. Duńczyk dojechał do mety na drugiej pozycji i awansował do wielkiego finału, ale przez cztery okrążenia zaciekle atakował go Tai Woffinden. Pedersen na ostatnim łuku bezpardonowo przyblokował Brytyjczyka, co wyraźnie mu się nie spodobało.

Po zakończeniu gonitwy Woffinden podjechał pod Duńczyka i nie ukrywał swoich pretensji. Obaj żużlowcy zatrzymali się na torze, a do Pedersena doskoczył jeden z mechaników Brytyjczyka. Na szczęście do bójki nie doszło, bo z parku maszyn podbiegł dyrektor generalny SGP, Phil Morris. Brytyjczyk odepchnął mechanika Woffindena i uspokoił sytuację.

Woffinden, mimo braku awansu do wielkiego finału, ma powody do zadowolenia. Zawody w Malilli zakończył z 10 punktami na koncie. W całym cyklu ma ich 91 i nadal pozostaje zdecydowanym liderem SGP.

ZOBACZ WIDEO: Do czego służy zawodnikom lewa i prawa noga?


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>
Czy pretensje Taia Woffindena do Nickiego Pedersena były uzasadnione?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×