Nie wiadomo na ten moment, co jest przyczyną wycofania się z zawodów Piotra Pawlickiego. Być może reprezentant Polski w dalszym ciągu odczuwa skutki upadku w szwedzkiej Elitserien w miniony wtorek. Wówczas 23-letni żużlowiec dość długo nie podnosił się z toru po kolizji w ostatnim wyścigu z Pawłem Przedpełskim.
Pawlicki w tegorocznym cyklu Tauron SEC spisywał się poniżej oczekiwań. Polski zawodnik po dwóch rundach finałowych plasuje się na 13. pozycji z 12 "oczkami" na koncie, więc o medal w tegorocznej edycji byłoby mu bardzo trudno.
Piotr Pawlicki zapewne pojawiłby się w łotewskim Daugavpils, gdyby Fogo Unia Leszno miała odjechać jutro mecz w PGE Ekstralidze. Mecz leszczynian ze Stalą Gorzów w ramach 13. kolejki został już jednak zorganizowany 27 lipca, więc bez żadnych konsekwencji 23-latek mógł pozostać w swoim domu w sobotę.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii Leszno