Premiership: King's Lynn po raz drugi zbiło Wolverhampton. 34 punkty Lamberta

WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Robert Lambert
WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Robert Lambert

Drugi środowy mecz Premiership między King's Lynn Stars a Wolverhampton Wolves ponownie dla gospodarzy, którzy wygrali 55:35. Robert Lambert w niecałe cztery godziny zdobył 34 na 36 możliwych punktów. Przegrał tylko z jednym rywalem.

Szalony środowy wieczór oznaczał dla czternastu zawodników potężną dawkę żużla. Goście z Wolverhampton byli poważnie osłabieni i nie wyszli na tzw. "double-header" najlepiej. Dwie wysokie porażki i zerowy dorobek punktowy mogą skomplikować walkę o awans do play-offów. Do tego przybliżyło się za to King's Lynn, które wprawdzie nie miało w swoim składzie Nielsa Kristiana Iversena, ale miało innego zawodnika z wysokiej półki.

W pierwszym starciu Gwiazd z Wilkami Robert Lambert zainkasował duży komplet 18 punktów i na początku drugiego wydawało się, że zrobi to po raz jeszcze. W biegu szóstym zdołał go jednak pokonać Jacob Thorssell. W 30. gonitwie dwumeczu Lambert przyjechał jeszcze za plecami kolegi z zespołu, Thomasa Joergensena, ale zdobył punkt bonusowy. Brytyjczyk w niecałe cztery godziny zdobył więc 34+1 na 36 możliwych "oczek". Coś niesamowitego.

Wspomniany Duńczyk był zresztą drugim liderem gospodarzy, zdobywając 12+2. Po stronie przegranych - tak jak było to w pierwszym spotkaniu - ponownie najskuteczniejsi byli Thorssell (11+1) i Sam Masters (11).

Punktacja:

King's Lynn Stars - 55
1. Robert Lambert - 16+1 (3,3,2,3,3,2*)
2. Erik Riss - 7+3 (2*,1*,2,2*,0)
3. Tyron Proctor - 8 (w,1,2,3,2)
4. Thomas Joergensen - 12+2 (t,3,2*,1*,3,3)
5. Niels Kristian Iversen - Z/Z
6. Michael Palm Toft - 3+1 (w,2,-,1*,0,-)
7. Simon Lambert - 9+1 (3,1,3,-,1*,1)

Wolverhampton Wolves - 35
1. Rory Schlein - Z/Z
2. Kyle Howarth - 8+1 (1,0,3,2,1*,1)
3. Matej Kus (gość) - 2 (u,1,1,0,-)
4. Sam Masters - 11 (3,2,d,1,3,2)
5. Jacob Thorssell - 11+1 (2,3,3,1*,2,0)
6. Ashley Morris - 1+1 (1*,0,0,0)
7. James Sarjeant (gość) - 2 (2,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. R. Lambert, Riss, Howarth, Kus (u/4) - 5:1 - (5:1)
2. S. Lambert, Sarjeant, Morris, Palm Toft (w/u) - 3:3 - (8:4)
3. Masters, Palm Toft, Kus, Proctor (w/u) - 2:4 - (10:8)
4. R. Lambert, Thorssell, W. Lambert, Sarjeant - 4:2 - (14:10)
5. Joergensen, Masters, Proctor, Howarth - 4:2 - (18:12)
6. Thorssell, R. Lambert, Riss, Morris - 3:3 - (21:15)
7. S. Lambert, Joergensen, Kus, Masters (d/2) - 5:1 - (26:16)
8. Howarth, Riss, Palm Toft, Sarjeant - 3:3 - (29:19)
9. Thorssell, Proctor, Joergensen, Morris - 3:3 - (32:22)
10. R. Lambert, Riss, Masters, Kus - 5:1 - (37:23)
11. Proctor, Howarth, Thorssell, Palm Toft - 3:3 - (40:26)
12. Masters, Proctor, S. Lambert, Morris - 3:3 - (43:29)
13. R. Lambert, Thorssell, Howarth, Riss - 3:3 - (46:32)
14. Joergensen, Masters, S. Lambert, Sarjeant - 4:2 - (50:34)
15. Joergensen, R. Lambert, Howarth, Thorssell - 5:1 - (55:35)

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii Leszno

Komentarze (2)
avatar
Dominik Grześkowiak
23.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miejsce Roberta Lamberta jest w SGP 2019 - liczę, że otrzyma dzikusa od BSI. 
Sportowiecwybuchowiec
22.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lambert wrócił do niesamowitej jazdy dzisiaj. To co zrobił jest wręcz niebywałe.