Max Fricke, Jason Doyle, Craig Cook, Jack Holder - taka stawka zrobiłaby show nawet w polskiej lidze, a co dopiero w Anglii, gdzie tamtejsze tory pozwalają na mnóstwo walki na dystansie nawet w wykonaniu teoretycznie słabszych zawodników?
Australijsko-brytyjski kwartet podczas środowego meczu Belle Vue Aces - Somerset Rebels (48:42) pokazał żużel przez duże "ż". W 13. wyścigu kibice oglądali galaktyczny pokaz czarnego sportu w najpiękniejszej postaci.
W zasadzie tę gonitwę trudno opisać słowami, więc zdradźmy tylko, że to, czego dokonał Max Fricke, przejdzie do historii speedwaya. Zobaczcie sami:
CO TO BYŁ ZA WYŚCIG! ŻUŻEL NA NAJWYŻSZYM POZIOMIE!!!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 6 września 2018
Zobaczcie FENOMENALNY 13. bieg meczu Belle Vue Aces - Somerset Rebels z udziałem Cooka, Doyle'a, Fricke'a i Holdera! pic.twitter.com/JcFaXccaGG
Relację z tego meczu przeczytasz TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: W piątce najlepszych trenerów widziałbym Adama Skórnickiego
Kontrakt we Wrocławiu ma do 2019r.
Liczę, że w nowym sezonie przysporzy Sparcie wielu punktów.