Fogo Unia sprzeda wszystkie bilety na finał. Zainteresowanie jest ogromne

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Kibice Unii Leszno trzymają kciuki za wygraną zespołu.
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Kibice Unii Leszno trzymają kciuki za wygraną zespołu.

W ciągu pierwszych 48 godzin od rozpoczęcia sprzedaży na finał PGE Ekstraligi w Lesznie, ponad połowa biletów trafiła do kibiców. Wygląda na to, że rewanżowy mecz zgromadzi komplet widzów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wcześniej pisaliśmy o doskonałych wynikach sprzedaży wejściówek na pierwsze spotkanie finałowe w Gorzowie Wielkopolskim. Okazuje się, że powody do zadowolenia mają też w Lesznie, gdzie 23 września odbędzie się drugi mecz i dekoracja mistrza kraju.

- Sprzedaż trwa 48 godzin, a kibice na wielki finał PGE Ekstraligi w Lesznie wykupili już ponad połowę biletów. Na ten moment miejsc numerowanych praktycznie nie ma - przyznaje Rafał Dobrowolski z biura prasowego Fogo Unii Leszno. - Karnetowcy mają swoje miejsca zarezerwowane do soboty, więc możliwe, że jeszcze kilkadziesiąt miejsc zwolni się w niedzielę, w przypadku nie wykupienia tych wejściówek. Cały czas dostępne są bilety na miejsca nienumerowane, ale ta liczba z godziny na godzinę się zmniejsza - dodaje.

W Lesznie prognozują, że tak duże zainteresowanie wejściówkami utrzyma się też w kolejnych dniach. Kibice, którzy jeszcze nie nabyli biletów, muszą się pospieszyć. - Bez wątpienia wielki finał w Lesznie odbędzie się przy komplecie publiczności i będzie wspaniałym żużlowym świętem. Kibice, którzy nie mają jeszcze biletu nie powinni czekać i już teraz zaopatrzyć się w wejściówkę - zaznacza przedstawiciel klubu.

Finałem żyje zresztą nie tylko Leszno, ale i cały region. W ostatnim tygodniu klub w kilku miejscowościach rozdawał chorągiewki na samochody. W czwartek i piątek kibice podpisują ponadto biało-niebieską flagę, która pojawi się na stadionie. - Zainteresowanie finałem jest ogromne. W tym tygodniu przeprowadziliśmy kilka akcji dla kibiców, jak robimy to przez cały sezon. Jeździmy po regionie i wszędzie, gdzie się pojawimy czekają na nas tłumy fanów. To fantastyczna sprawa, gdy widzisz u kibiców, że żyją tym finałem. Podczas samych zawodów przygotowujemy wiele innych atrakcji, o których będziemy informować w przyszłym tygodniu - zapowiada Dobrowolski.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: W piątce najlepszych trenerów widziałbym Adama Skórnickiego

Komentarze (24)
avatar
sympatyk żu-żla
15.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic zaskakującego .Leszno ma skład najsilniejszy w lidze ,Dla tego a i frekwencje. 
avatar
Piotr Biega
14.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Lesznie zostały już tylko wolne miejsca na drzewach 
KACPER.U.L
14.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Lesznie szykuje się Wejście Smoka!Tak powinien brzmieć tytuł.A,dlaczego?Ponoć sam fan hybrydy,i fan pewnego Baru,niejaki Papa glonojad agituje na rynku na rzecz tego wydarzenia.Ale spokojnie Czytaj całość
avatar
yes
14.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kilka dni temu pisały SF, że stadion nie spełnia wszystkich wymogów (jest niebezpieczny).
Jednak rewanż odbędzie się przy dużej liczbie kibiców...
Kiedy oficjalnie będą zastrzeżenia? 
avatar
Radi
14.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedna, Jedyna, Niepokonana... Unia Leszno nasz KS! Jedyna Krolowa Speedway'a!