Uzyskany wynik bardzo ucieszył trzykrotnego Indywidualnego Mistrza Świata: - Jestem bardzo zadowolony. Oczywiście trochę szkoda ostatniego wyścigu, w którym przegrałem z Hansem Andersenem, ale był to po prostu skutek tego, że niepotrzebnie zmieniliśmy ustawienia motocykla, które od początku zawodów były optymalne. Ogólnie jednak było rewelacyjnie, zgromadziłem aż 14 punktów i przed decydującą rundą w Fjelsted jest to naprawdę znakomita pozycja wyjściowa.
W parze z dobrymi wynikami idzie również dobre samopoczucie Duńczyka: - Wydaje mi się, że moje problemy z początku sezonu już się skończyły. Ostatnio jeżdżę całkiem dobrze, silniki spisują się bez zarzutu, a ból kontuzjowanego kciuka aż tak bardzo mi nie doskwiera.