Get Well Toruń pochwalił się pierwszymi kontraktami na sezon 2019. Czy kolejnym zawodnikiem, który podpisze umowę w Grodzie Kopernika będzie Paweł Przedpełski? - Tego akurat nie mogę powiedzieć. Mam jeszcze chwilę czasu, także zostawię to bez komentarza - przyznał wychowanek klubu z Torunia.
Nawet jeśli Przedpełski nie dogada się ze swoją macierzystą drużyną, zamierza poszukać sobie innego klubu w PGE Ekstralidze. - Plan jest taki, żeby pozostać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nie będę miał problemów, żeby jeździć w PGE Ekstralidze na tę chwilę. Skupię się na tym, żeby dobrać fajny klub. Jest na to czas, bo wiadomo, że można prowadzić oficjalne rozmowy od pierwszego listopada - przypomniał 23-latek.
Torunianin wystartował w minionym sezonie w ledwie 46 wyścigach w meczach ligowych w Polsce. To dokładnie tyle samo, co jego klubowy kolega Daniel Kaczmarek. - Dla mnie naprawdę jest najważniejsza jazda. Wiem, że stać mnie na dobre wyniki w Ekstralidze. Na pewno w jakimś klubie będę potrzebny. Nie wiem czy to będzie Toruń - dodał Przedpełski.
Zakontraktowaniem polskiego seniora mogą być zainteresowane Betard Sparta Wrocław, forBET Włókniarz Częstochowa czy beniaminek Speed Car Motor Lublin. Być może do któregoś z tych klubów trafi ostatecznie Paweł Przedpełski, jeśli finalnie nie parafuje nowej umowy z Get Well Toruń.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: trofeum przechodnie