Jan Krzystyniak dosadnie o Vaculiku. Słowak kocha tylko pieniądze

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Martin Vaculik

Jan Krzystyniak krytycznie ocenia Martina Vaculika, który zdecydował się opuścić Stal Gorzów i ma trafić do Falubazu. - Zdecydowanie bardziej wolę już Pedersena. Vaculik kocha tylko jedną rzecz, czyli pieniądze - mówi.

W zielonogórskiej drużynie, która w tym roku walczyła do końca o utrzymanie w PGE Ekstralidze, dojdzie do rewolucji. Jak informowaliśmy, w Winnym Grodzie mają startować Nicki Pedersen i Martin Vaculik, a więc dwie armaty, z którymi Falubaz będzie murowanym kandydatem do jazdy w play-offach.

Jan Krzystyniak, były zawodnik zielonogórskiego klubu, przestrzega jednak przed huraoptymizmem. - Byłem zwolennikiem koncepcji, w której w Falubazie pozostaje trzech polskich seniorów. Uważam, że gdy zagranicznych żużlowców jest za dużo, to rodzą się potem problemy - mówi.

Krzystyniakowi szkoda Grzegorza Zengoty, który po zaledwie roku współpracy musi szukać nowego pracodawcy. - Wydawało mi się, że to będzie transfer na lata. Zwłaszcza, że mówimy o wychowanku. Owszem, nie miał on wybitnego sezonu, ale ani w Lesznie, ani w Zielonej Górze w tych kluczowych momentach raczej nie zawodził. Będąc sternikiem klubu, dałbym mu jeszcze szansę - przyznaje Krzystyniak.

Nasz rozmówca bardzo krytycznie ocenia plany podpisania umowy przez Falubaz z Martinem Vaculikiem. Ten nie dogadał się z gorzowską Stalą i ma dołączyć do rywala zza miedzy.

- Bardziej doceniam z tej dwójki nowych zawodników Pedersena. Ma swoje za uszami, ale zmienia teraz klub z konieczności, bo Unia Tarnów spadła z ligi. Co do Vaculika, to byłbym bardzo ostrożny. Niech kibice się nie łudzą, że on zapała wielką sympatią do nich czy do klubu. Vaculik kocha tylko jedną rzecz, czyli pieniądze i jego ruchy transferowe tylko to potwierdzają. Trudno może być budować przy takim zawodniku zgraną i oddaną drużynę. Podchodzę więc do tego żużlowca z dużym dystansem - kwituje Krzystyniak.

ZOBACZ WIDEO Oficjalne promo 2019 PZM Warsaw FIM SGP of Poland

Komentarze (197)
avatar
Zbyszek Kucz
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja sie nie zgadzam z panem krystyniakiem to chodzi o cos innego , a tak na marginesie to za pana czasow jak pan uprawial sport bylo wieksze przywiazanie do klubu, a mimo to pan rowniez Czytaj całość
avatar
Nikon
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W takim bądź razie Vaculikowi nigdy nic nie pasuje :) Jeszcze troche to zabraknie dla nie go klubów :) 
avatar
buum DMP2016
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
|No to zobaczymy jak Martin będzie jechał pod presją :) Parcie na wynik w Falubazie jest mega duże. Taka kasa wydana na skład musi sie szybko zwrócić :D Musi to nie znaczy ,że wynik przyjdzie : Czytaj całość
avatar
Zozole
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Panie Krzystyniak, pleciesz Pan bzdury. Vaculik łasy na pieniądze? Przecież Martin już dwa lata temu mówił, że jazda w klubie z lubuskiego była Jego marzeniem. I to marzenie spełnił/spełnia. 
Eddybyk15
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Janku i PAN to mówi.. przyganial kocioł garnkowi ..przecież PAN dla mieszkania dla kasy potrafił uciec ze zielonej góry do Leszna poświęcając nawet rok swojej kariery poprzez karencje ..P Czytaj całość