To miał być piąty turniej cyklu Speedway Diamond Cup, a był... trzecim. Wszystko za sprawą odwołania rund w Gdańsku i Krsko. Swoją drogą w pewnym momencie Ireneusz Nawrocki straszył też, że finał SDC może uciec z Rzeszowa (brak wsparcia finansowego z miasta), ale ostatecznie ostatni akt zmagań odbył się na domowym torze Stali.
Ku niepocieszeniu Nawrockiego, impreza na obiekcie przy Hetmańskiej nie cieszyła się zainteresowaniem kibiców. Trybuny świeciły pustkami. Zasiadło na nich jedynie ok. 1000 kibiców (stadion może pomieścić blisko 13 tys. widzów).
Obecni na stadionie sympatycy żużla obejrzeli kilka ciekawych wyścigów. Żużlowcy wykorzystywali zewnętrzną część toru, która umożliwiała nabranie niezłej prędkości. Tu można wspomnieć choćby 7. bieg, w którym Niels Kristian Iversen uparcie ścigał Olivera Berntzona, nie zniechęcając się nawet wtedy, gdy Szwed mocno blokował jego ataki. Duńczyk nie odpuszczał i minął rywala na linii mety, stając się bohaterem jednego z najlepszych biegów dnia.
Turniej przebiegał bardzo sprawnie aż do 19. gonitwy, gdy doszło do niecodziennego wypadku. Już za linią mety Edward Mazur jakby nie zorientował się, że wyścig właśnie się zakończył, nie zamknął gazu, w efekcie czego zahaczył o tylne koło Tomasza Gapińskiego, po chwili z impetem uderzając w dmuchaną bandę. U Mazura podejrzewa się złamanie miednicy. Zawodnik uskarża się też na duży ból w prawym barku.
Turniej w Rzeszowie wygrał Grzegorz Zengota, który w wyścigu finałowym zostawił za swoimi plecami Grega Hancocka, Nielsa Kristiana Iversena i Olivera Berntzona. Po tej gonitwie wiedzieliśmy jedynie, że cały cykl zwyciężył Hancock. Nie znaliśmy jednak układu na dalszych stopniach podium. Zengota i Iversen mieli na swoich kontach po 180 punktów.
Wszystko stało się jasne dopiero po gonitwie dodatkowej. W niej Zengota pokonał Iversena, gwarantując sobie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Koniec końców Greg Hancock zgarnął diament o wartości 580 tys. zł. Kamień szlachetny o wartości 427 tys. zł padł łupem Grzegorza Zengoty, nagrodę wycenianą na 188 tys. zł zdobył Niels Kristian Iversen, zaś diamentem o wartości blisko 124 tys. zł od dziś może pochwalić się Linus Sundstroem.
Wyniki turnieju w Rzeszowie:
1. Grzegorz Zengota - 10+3 (3,0,2,2,3) + 1. miejsce w finale A
2. Greg Hancock - 15+2 (3,3,3,3,3,2) + 2. miejsce w finale A
3. Niels Kristian Iversen - 12+1 (3,3,1,3,2) + 3. miejsce w finale A
4. Oliver Berntzon - 11+0 (2,2,1,3,3) + 4. miejsce w finale A
5. Rafał Karczmarz - 9+3 (0,3,3,2,1) + 1. miejsce w finale B
6. Karol Baran - 9+2 (1,3,2,1,2) + 2. miejsce w finale B
7. Krystian Pieszczek - 9+1 (3,1,1,1,3) + 3. miejsce w finale B
8. Linus Sundstroem - 8+0 (1,2,0,3,2) + 4. miejsce w finale B
9. Jakub Jamróg - 8+3 (2,0,3,2,1) + 1. miejsce w finale C
10. Grzegorz Walasek - 5+2 (0,2,2,0,1) + 2. miejsce w finale C
11. Tomasz Gapiński - 7+1 (1,1,3,1,1) + 3. miejsce w finale C
12. Wadim Tarasienko - 7+0 (2,2,0,1,2) + 4. miejsce w finale C
13. David Bellego - 5+3 (1,0,2,2,0) + 1. miejsce w finale D
14. Michał Curzytek - 1+2 (0,1,0,0,0) + 2. miejsce w finale D
15. Mikołaj Curyło - 0 (0,0,0,w,0) + nie jechał w finale D
16. Edward Mazur - 4 (2,1,1,0,0) + nie jechał w finale D
Bieg po biegu:
1. (67,71) Iversen, Tarasienko, Sundstroem, Walasek
2. (66,91) Zengota, Berntzon, Gapiński, Curzytek
3. (68,07) Pieszczek, Mazur, Bellego, Curyło
4. (67,57) Hancock, Jamróg, Baran, Karczmarz
5. (68,18) Hancock, Tarasienko, Curzytek, Curyło
6. (67,28) Karczmarz, Walasek, Gapiński, Bellego
7. (67,41) Iversen, Berntzon, Pieszczek, Jamróg
8. (68,56) Baran, Sundstroem, Mazur, Zengota
9. (68,09) Gapiński, Baran, Pieszczek, Tarasienko
10. (67,69) Jamróg, Walasek, Mazur, Curzytek
11. (67,56) Karczmarz, Zengota, Iversen, Curyło
12. (67,41) Hancock, Bellego, Berntzon, Sundstroem
13. (67,65) Berntzon, Karczmarz, Tarasienko, Mazur
14. (67,22) Hancock, Zengota, Pieszczek, Walasek
15. (68,22) Iversen, Bellego, Baran, Curzytek
16. (68,24) Sundstroem, Jamróg, Gapiński, Curyło (w/2min)
17. (67,05) Zengota, Tarasienko, Jamróg, Bellego
18. (67,68) Berntzon, Baran, Walasek, Curyło
19. (67,69) Hancock, Iversen, Gapiński, Mazur
20. (67,97) Pieszczek, Sundstroem, Karczmarz, Curzytek
Finał D. (67,53) Bellego, Curzytek
Finał C. (67,28) Jamróg, Walasek, Gapiński, Tarasienko
Finał B. (--,--) Karczmarz, Baran, Pieszczek, Sundstroem
Finał A. (67,22) Zengota, Hancock, Iversen, Berntzon
Wyścig dodatkowy o 2. miejsce w klasyfikacji generalnej:
Zengota, Iversen
Klasyfikacja generalna cyklu:
1. Greg Hancock - 225 punktów
2. Grzegorz Zengota - 180+3 punktów
3. Niels Kristian Iversen - 180+2 punktów
4. Linus Sundstroem - 124 punktów
5. Krystian Pieszczek - 112 punktów
6. David Bellego - 108 punktów
7. Michael Jepsen Jensen - 100 punktów
8. Oliver Berntzon - 86 punktów
9. Jakub Jamróg - 82 punktów
10. Tomasz Gapiński - 80 punktów
11. Vadim Tarasenko - 76 punktów
12. Andreas Lyager - 50 punktów
13. Jonas Davidsson - 45 punktów
14. Rafał Karczmarz - 45 punktów
15. Kim Nilsson - 40 punktów
16. Karol Baran - 40 punktów
17. Edward Mazur - 31 punktów
18. Grzegorz Walasek - 26 punktów
19. Luke Becker - 26 punktów
20. Anton Karlsson - 22 punktów
21. Stephane Tresarrieu - 22 punktów
22. Nicolas Vincentin - 20 punktów
23. Ludvig Lindgren - 20 punktów
24. Michał Curzytek - 18 punktów
21. Mikołaj Curyło - 16 pkt punktów
21. Johan Jensen - 15 punktów
Sędzia: Artur Kuśmierz
NCD: 66,91 w 2. biegu uzyskał Grzegorz Zengota
Frekwencja: 2000 osób
ZOBACZ WIDEO Polskim żużlowcom brakuje kropki nad "i", ale wciąż są potęgą