Unia Kolejarz: eksperyment, który się udał. Rośnie nowe pokolenie żużlowców (noty)

WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey
WP SportoweFakty / Weronika Waresiak / Na zdjęciu: Jaimon Lidsey

Fuzja Kolejarza Rawicz z Fogo Unią Leszno przyniosła wiele korzyści. Najbardziej skorzystali młodzi zawodnicy, którzy mogli regularnie startować w rozgrywkach ligowych. Wyniki osiągane przez część z nich mogą zostać uznane za zaskoczenie.

[b][tag=53586]

Jaimon Lidsey[/tag][/b]. Dość niespodziewanie to debiutujący w rozgrywkach polskiej ligi Australijczyk był w tym sezonie liderem rawickiej drużyny. 19-latek szybko odnalazł się na drugoligowych torach, a w kilku spotkaniach mocno zaimponował. Tak było chociażby podczas meczu rundy zasadniczej w Ostrowie, gdzie Australijczyk zdobył najwięcej punktów dla swojego zespołu, a także pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie.

Wiktor Trofimow. Otrzymał przed sezonem polskie obywatelstwo, dzięki czemu mógł występować na pozycji juniora. Z powodzeniem zastępował w meczach słabiej spisujących się seniorów, wobec czego trener Roman Jankowski miał szersze pole manewru przy dokonywaniu zmian. Pod koniec sezonu przesunięty pod nr 1/9, gdzie był równie skuteczny. Jeśli nadal będzie się rozwijał w takim tempie, czeka go świetlana przyszłość.

Damian Baliński. Zdecydowanie najbardziej doświadczony zawodnik w rawickiej drużynie. Po raz pierwszy w karierze występował na trzecim poziomie rozgrywek. Nie wszystkie mecze poszły po jego myśli. 41-latkowi zdarzały się drobne wpadki, ale przez większość sezonu pokazywał, że wciąż jest wartościowym żużlowcem.

Szymon Szlauderbach. Fantastyczny początek sezonu, kiedy przez kilka kolejek miał najwyższą średnią spośród wszystkich rawickich zawodników. Pod koniec nieco spuścił z tonu, a o dwumeczu półfinałowym z pewnością będzie chciał szybko zapomnieć. Podobnie jak Trofimow w dowolnym momencie mógł zastąpić któregoś z seniorów. Dzięki wysokiej formie mógł wystąpić w PGE Ekstralidze, kiedy kontuzji doznał Dominik Kubera.

ZOBACZ WIDEO Spod jego ręki wychodzą mistrzowie żużla. Złoty Szczakiel dla Romana Jankowskiego

Arkadiusz Pawlak. Wygrał walkę o skład z Rafałem Konopką. Nie był tak skuteczny jak przed rokiem, ale zdarzało mu się napsuć sporo krwi rywalom. Najlepszy występ zanotował w Poznaniu, gdzie zdołał wygrać dwa wyścigi, czym przyczynił się do wywalczenia przez Unię Kolejarza cennego zwycięstwa.

Nieklasyfikowani: Tych w Rawiczu było aż dziewięciu i można ich podzielić na kilka grup. Najwięcej emocji wzbudzał start w barwach Unii Kolejarza leszczyńskiego trio - Bartosz Smektała, Dominik Kubera, Brady Kurtz. Australijczyk pojechał tylko w Rzeszowie, natomiast pozostała dwójka zaliczyła jedynie po trzy występy. Zaprezentowali wysoki poziom, choć ligi nie zdominowali.

Rawiczanie w sezonie 2018 chętnie zapraszali do występów w lidze obcokrajowców. Najwięcej szans otrzymał Facundo Albin. 26-letni Argentyńczyk pojechał w siedmiu meczach, w których zaimponował odważnym i efektownym stylem jazdy, który - niestety dla Unii Kolejarza - nie przyniósł zbyt wielu punktów. Z niezłej strony pokazali się również Ricky Wells, a także Richie Worrall, natomiast wracający po kontuzji Steve Worrall zdołał odjechać zaledwie dwa wyścigi.

Po trzy mecze w barwach Unii Kolejarza zaliczyli Rafał Konopka i Kacper Pludra. Pierwszy z nich miał bardzo udaną inaugurację rozgrywek, jednak nie przekonał do siebie trenera Jankowskiego. Drugi z kolei, kiedy tylko ukończył 16 lat, wskoczył do składu i udowodnił, że drzemie w nim wielki potencjał.

Roman Jankowski. Ten trener ma rękę do młodzieży i potwierdziło się to również w tym sezonie. Nie bał się wypuszczać do boju juniorów w ramach rezerwy zwykłej. Jego taktyka się sprawdziła, Unia Kolejarz awansowała do fazy play-off, gdzie przegrała różnicą zaledwie dwóch punktów z MDM Komputery TŻ Ostrovią.

Stainer Unia Kolejarz Rawicz 2018:

ZawodnikŚrednia notMeczeBiegiPunktyBonusyŚrednia
Jaimon Lidsey 4,30 10 50 96 4 2,000
Wiktor Trofimow 3,92 13 59 99 9 1,831
Damian Baliński 3,85 13 65 124 3 1,954
Szymon Szlauderbach 3,77 13 53 82 14 1,811
Arkadiusz Pawlak 2,64 11 44 53 5 1,318
Niesklasyfikowani:
Bartosz Smektała 4,33 3 15 31 1 2,133
Brady Kurtz 4,00 1 5 9 0 1,800
Dominik Kubera 3,67 3 14 25 4 2,071
Ricky Wells 3,40 5 22 32 6 1,727
Kacper Pludra 3,00 3 8 7 4 1,375
Richie Worrall 2,80 5 20 26 9 1,750
Rafał Konopka 2,67 3 9 9 4 1,444
Facundo Albin 2,14 7 24 20 6 1,083
Steve Worrall 1,00 1 2 0 0 0,000
Komentarze (10)
avatar
sympatyk żu-żla
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jeżeli mieli jechać juniorzy lub zawodnik który nie mieścił się w składzie podstawowym. Fuzja taka jest mile widziana w lidze. Fuzja jaką pokazano za wiele nie miała do czynienia z tym co wcześ Czytaj całość
avatar
DaviddosUL
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dla Lidseya jeszcze za wcześnie na Ekstraligę, niech spokojnie sobie jeszcze w Rawiczu pojeździ. Co się odwlecze to nie uciecze. 
avatar
Zawsze My
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
generalnie uważam, że hybryda osiągnęła sukces...nie wiem nawet czy tą drogą nie powinny iść pozostałe kluby EE (tylko skąd wezmą zawodników i kasę na to)...to co mi się stanowczo nie spodobało Czytaj całość
KACPER.U.L
15.10.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jaka fuzja ja się pytam?Normalnie hybryda z kilkoma głowami.A,do tego boli w siedzenia uniofobów:)