W minionym sezonie Mateusz Borowicz był zawodnikiem PSŻ Poznań. W jego barwach 24-latek wystąpił w dziewięciu meczach 2. Ligi Żużlowej, w których wykręcił średnią biegową na poziomie 1,226. Zanotował więc spory regres względem sezonu 2017, w którym zdobywał przeciętnie 1,795 punktu na wyścig.
Po nieudanych w jego wykonaniu rozgrywkach, Borowicz postanowił odpocząć od czarnego sportu. W zakończonym w środę okresie transferowym wychowanek Włókniarza Częstochowa nie podpisał kontraktu i zawiesił swoją karierę.
"Mateusz postanowił całkowicie skupić się na rodzinnej firmie, gdzie wsparcie dla ojca jest dla niego bardzo ważne. Niewykluczone, że Mateusz jeszcze wróci na tor" - informują przedstawiciele żużlowca na Facebooku.
ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji
Borowicz w swojej karierze reprezentował barwy klubów z Lublina, Łodzi,Tarnowa, Ostrowa, Częstochowy i Poznania.