Terminarz PGE Ekstraligi bez wad? Ekspert zwraca uwagę na jeden istotny element
Znamy cały terminarz PGE Ekstraligi na sezon 2019. Zdaniem Mariana Maślanki w ocenie ogólnej należy ocenić go jak najbardziej pozytywnie. Składają się na to poszczególne elementy.
Nasz rozmówca podkreśla, że w kontekście kapryśnej pogody najważniejsze są terminy rezerwowe, które zostały uwzględnione w każdym miesiącu. Pierwsze z nich zaplanowano na 19 i 21 kwietnia. W najgorszym razie sezon zakończy się 6 października. To ostatni termin rezerwowy na rewanżowy mecz finałowy.
Zdaniem byłego prezesa Włókniarza w pierwszej kolejce najciekawiej zapowiada się pojedynek Fogo Unii Leszno z Betard Spartą Wrocław. W ubiegłym roku obie drużyny zmierzyły się we Wrocławiu i padł remis 45:45. - Bardzo dobrze, że w pierwszej kolejce mamy jeden hitowy mecz. To zawsze rozpala emocje i pozytywnie nastraja kibiców. Takie rozwiązanie oceniam jak najbardziej na plus - podkreśla.
Maślanka zwraca też uwagę na stosunkowo łatwy pierwszy mecz Speed Car Motoru Lublin. Beniaminek PGE Ekstraligi podejmie MRGARDEN GKM Grudziądz. Potem lublinian czekają jednak dwa wyjazdy - do Gorzowa Wielkopolskiego i Częstochowy. - Nie są to wyjazdy do Leszna czy Zielonej Góry, ale wszystkie mecze na obcym terenie będą dla beniaminka bardzo trudne. Na początku jednak wszystko jest możliwe. Dobry start ułatwia drużynie wejście w sezon, ale z drugiej strony nic po kilku zwycięstwach w skali całego sezonu - kończy ekspert.
ZOBACZ WIDEO Tai Woffinden: Na PGE Narodowym najlepsza atmosfera i pełne trybunyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>