Przed startem zeszłego sezonu bydgoski zespół nie zdołał ani razu sprawdzić swoich sił w treningu punktowanym. Wszystkiemu winne były warunki atmosferyczne, które uniemożliwiły odpowiednie przygotowanie domowego toru. Pamiętamy przecież, że tydzień przed inauguracyjną kolejką nawierzchnia przy Sportowej była... pokryta lodem!
Sternicy dopełnili jednak starań, by teraz groźbę podobnych historii zminimalizować do minimum. Tor został przygotowany do zimy o wiele staranniej niż w ubiegłych latach.
Działacze już teraz zadbali o odpowiednią organizację pierwszych jazd i pod koniec stycznia ujawnili plany sparingowe bydgoszczan. Szefowie klubu chcą, by ich zespół wziął udział w trzech meczach testowych. W drugiej połowie marca do Bydgoszczy ma przyjechać Power Duck Iveston PSŻ Poznań oraz Car Gwarant Start Gniezno. Ta druga drużyna sprawdzi Polonię również na swoim obiekcie. Po takich przygotowaniach Polonia ma być gotowa do walki w lidze.
Ciekawym posunięciem jest zaproszenie do wspólnych jazd ekipę z Poznania. Zespół prowadzony przez Tomasza Bajerskiego jest bowiem przeciwnikiem bydgoszczan w rozgrywkach ligowych. Wpuszczanie na swój tor bezpośredniego rywala w walce o wysokie lokaty, nie jest więc często stosowaną praktyką. Ale jak widać, prezesi obu ośrodków nie widzą w tym najmniejszych problemów.
Przypomnijmy, że na pierwsze ligowe spotkanie Polonia również wybierze się do Wielkopolski. W inauguracyjnej kolejce zmierzy się bowiem na wyjeździe ze Stainer Unią Kolejarzem Rawicz.
ZOBACZ WIDEO Patryk Dudek nie zamierza słuchać Witkowskiego. Ojciec jest mu potrzebny