Falubaz na obozie w niepełnym składzie? Krzystyniak wątpi w dwóch zawodników

Materiały prasowe / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z prawej) w rozmowie z Marcinem Grygierem
Materiały prasowe / Falubaz Zielona Góra / Na zdjęciu: Martin Vaculik (z prawej) w rozmowie z Marcinem Grygierem

10 lutego tradycyjnie w Szklarskiej Porębie żużlowcy Falubazu Zielona Góra spotkają się na obozie przygotowawczym. W założeniu mają przybyć wszyscy zawodnicy. Jan Krzystyniak ma co do tego duże wątpliwości.

Żużlowcy Falubazu Zielona Góra już rozpoczęli przygotowania do sezonu 2019. Część z nich trenowała w Białce Tatrzańskiej z akrobatami. Reprezentanci Danii mieli obóz przygotowawczy na Wyspach Kanaryjskich, a niektórzy ćwiczą indywidualnie. Swego rodzaju podsumowaniem ma być wspólne zgrupowanie w Szklarskiej Porębie.

Jan Krzystyniak, były żużlowiec klubu z Zielonej Góry, ma poważne wątpliwości, czy w lutym wszyscy zawodnicy przyjadą w Karkonosze. - Osobiście w to nie wierzę. Polacy pokornie podporządkowują się dyscyplinie klubowej, a z zagranicznymi żużlowcami jest problem, ale na to im pozwolono. Szczerze mówiąc, zdziwiłbym się gdyby Pedersen i Vaculik stawili się na zgrupowaniu - ocenia.

W 2017 roku, gdy trenerem zespołu był Marek Cieślak, zabrakło Jasona Doyle'a. Wówczas tłumaczono, że Australijczyk nie przywykł do ujemnych temperatur i mróz mógłby mu zaszkodzić. Nasz rozmówca widzi to nieco inaczej. - Liderzy często stosują takie chwyty poniżej pasa. To nie jest fair. Brak takiego czy innego zawodnika na pewno nie przysporzy mu sympatii ze strony kolegów - podkreśla Krzystyniak.

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji

Niemniej ekspert nie ma wątpliwości, że organizacja obozu w Szklarskiej Porębie to świetny pomysł, który sprawdza się już od lat. - Tam żużlowcy mogą się znakomicie przygotować do sezonu. Jestem gorącym zwolennikiem tego rodzaju zgrupowań. To nie jest już taka rodzina, jak to bywało za moich czasów, ale obóz wyjdzie zawodnikom na dobre, nie na złe - kończy były żużlowiec.

Przypomnijmy, że Falubaz w ubiegłym sezonie zajął siódme miejsce w PGE Ekstraligi i dzięki wygranym barażom uniknął spadku. Po wzmocnieniach w postaci Nickiego Pedersena i Martina Vaculika w klubie liczą na walkę o najwyższe cele.

Komentarze (26)
KACPER.U.L
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pewnie dowiedzieli się jak to było kiedyś czyli nie chcą żadnych malunków czarnym markerem na klacie.Naszemu byczemu ekspertowi przydałby się taki chrzest:) 
Leszek Wojciechowski
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
ciarachy falubasu to na ksieźyc mogą jechać a i tak baraźe 
avatar
KSFZ
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A jak przyjadą to wejdziesz pod stół i odszczekasz. 
avatar
sympatyk żu-żla
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Falubaz powodzenia na obozie w czasie szlifowania formy. 
avatar
Corlleon
30.01.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
A ja wątpię ze Krzystyniak to jakiś ekspert :P