Michał Korościel: Kręci go żona, żużel, radio i muzyka rockowa. Kocha swoją pracę (kwestionariusz Pivota)

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Michał Korościel w trakcie spikerki Grand Prix na PGE Narodowym.
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Michał Korościel w trakcie spikerki Grand Prix na PGE Narodowym.

Nienawidzi głosu sąsiadki zza płotu i politycznego bełkotu. Kocha za to dźwięki Queen, The Beatles, głosy swoich dzieci i warkot żużlowych motocykli. Michał Korościel, komentator Eleven i Eurosport, człowiek z Zielonej Góry.

W tym artykule dowiesz się o:

Na żużel regularnie chodzi od 6. roku życia i od zawsze marzył o pracy związanej z tym sportem. W 2005 roku trafił do akademickiego radia Index w Zielonej Górze, a rok później był już w Radiu Zielona Góra. Od 2007 roku w Radiu ZET, gdzie pracuje do dziś. W 2013 roku rozpoczął współpracę z Eurosportem, gdzie komentował zawody SEC i mecze szwedzkiej Elitserien. Od 2016 również w Eleven Sports. Tam także zajmuje się żużlem. Kocha swoją pracę i nie zamieniłby jej na żadną inną. No, chyba że mógłby zostać gwiazdą rocka.

Michał Korościel odpowiedział dla nas na pytania kwestionariusza Pivota.

Jakie jest twoje ulubione słowo? Osobliwy.

Jakie jest twoje najmniej ulubione słowo? Natomiast. Jeżeli nie jesteś szczególnie inteligentny, ale chciałbyś za takiego uchodzić, używasz słowa "natomiast".

Co cię kręci? Żużel, muzyka rockowa, radio, moja żona. Niekoniecznie w tej kolejności.

Co Cię nie kręci? Polityczny bełkot i tani patos.

Jaki dźwięk lub hałas kochasz? Dźwięki Queen, The Beatles, warkot żużlowych motocykli, głosy moich dzieci.

Jakiego dźwięku lub hałasu nienawidzisz? Głosu sąsiadki zza płotu i wielu radiowych głosów, których właścicieli, z różnych względów, nie będę tutaj wymieniał.

Jakie jest twoje ulubione przekleństwo? Kur** mać.

Jakiego zawodu poza twoim własnym chciałbyś spróbować? Chciałbym być gwiazdą rocka.

Jakiego zawodu nie chciałbyś wykonywać? Informatyka.

Jeśli Niebo istnieje, co chciałbyś usłyszeć od Boga, gdy dotrzesz do Bram Raju? Zapraszam.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob o jeździe na wózku: "To jest dla mnie jak motorek, niczego nie ujmuje"

Źródło artykułu: