Janusz Kołodziej borykał się z nietypowym problemem. "Dobra lekcja i fajne zawody"

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

Janusz Kołodziej był najskuteczniejszym żużlowcem reprezentacji Polski w meczu z Resztą Świata. Uczestnik cyklu SGP zdobył 9 punktów i aż 4 bonusy. Dokonał tego, choć borykał się w trakcie zawodów z dosyć nietypowym problemem.

- Tor w Rzeszowie na początku zupełnie inaczej wyglądał. W pierwszym wyścigu mogłem swobodnie jechać. Natomiast później, z każdym biegiem było trudniej. Na dodatek osłonkę sprzęgła miałem za nisko, co utrudniało mi jazdę. Nie mogłem się płynnie złożyć w drugi łuk. Wyglądało to, jakbym hamował. Na szczęście na ostatni wyścig założyliśmy inną osłonkę, która pasowała już idealnie. Nie odstawała i nie odbijała mi motocykla w drugą stronę. Mogłem dzięki temu śmielej pokonywać ten drugi wiraż - ocenił swój występ w Rzeszowie Janusz Kołodziej.

Polska pokonała Resztę Świata 51:38. Janusz Kołodziej, choć z bonusami uzbierał aż 13 punktów, nie do końca był zadowolony. - Na pewno te zawody są dobrą lekcją dla mnie. Ogólnie były to fajne zawody. Mam nadzieję, że wszyscy je kończą cali i zdrowi. Gleb Czugunow przewrócił się, ale mam nadzieję, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku. Powiem szczerze, że mam sam ze sobą wiele rzeczy do odrobienia, żeby ten speedway w moim wykonaniu wyglądał trochę lepiej - podkreśla uczestnik cyklu Grand Prix.

Selekcjoner kadry narodowej Marek Cieślak wybrał już skład na półfinał Speedway of Nations. Janusz Kołodziej mówi otwarcie, że nie zazdrości trenerowi wyboru. - Marek Cieślak będzie miał rzeczywiście twardy orzech do zgryzienia. Każdy z nas jest chętny do jazdy w kadrze. Najważniejsze jest jednak to, by nie załapać jakiejś niepotrzebnej kontuzji i móc cało i zdrowo kontynuować sezon - podkreśla Kołodziej.

Czytaj także: Nadal nie wiemy, kto pojedzie w el. SGP i SEC.

Czytaj także: Nicki Pedersen w Rzeszowie szybki niczym wiatr.

ZOBACZ WIDEO Mistrz z kolejnym zwycięstwem. Zobacz skrót meczu Get Well Toruń - Fogo Unia Leszno

Komentarze (5)
Wawi L
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Święty Januszek jak zwykle narzeka, ale jednak robi swoje. Jednak w GP raczej szału nie będzie, choć życzę mu, tak samo jak wszystkim naszym reprezentantom - Mistrzostwa Świata. 
avatar
Lakaka Vilsta
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawodnik z GP i ma problemy z osłonką na sprzęgło??Kto mu te motory składał? Babcia pomidor? 
avatar
marow77
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kiedy Kołodziej przestanie płakać ze mu sie wkoncu jechało rewelacyjnie, a nieee co wywiad szukamy, szukam itd... 
Atito
23.04.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak nie paproch w dyszy to jakas oslonka a to byc moze twoje ostatnie SGP w zyciu.Nie mowie juz o Taju, ale zobacz Lagutow jak maja sprzet przyszykowany do sezonu, masz jeszcze troche czasu, i Czytaj całość