Noty dla zawodników Fogo Unia Leszno.
Emil Sajfutdinow 5. Prawie kompletny. Pokonać zdołał go tylko raz Bartosz Zmarzlik. Poza tym występem jechał wyśmienicie. To już trzeci z rzędu mecz, kiedy Rosjanin jest zdecydowanym liderem w Fogo Unii. Nie widać u niego oznak słabości i w tej chwili wygląda jak maszynka do robienia punktów.
Jaimon Lidsey brak oceny. Nie startował.
Brady Kurtz 4. Zaczął blado, ale później już wywiązywał się ze swojej roli. Na wyścigi z udziałem Australijczyka aż chciało się patrzeć, bo w każdym dawał dużo walki. Działo się w nich po prostu. Pewny punkt w drugiej linii mistrzów Polski.
Janusz Kołodziej 5. Kolekcjoner bonusów, bo w tym meczu zdobył je aż trzy. Jak ważnym elementem układanki Piotra Barona jest Janusz Kołodziej, najlepiej niech świadczy fakt, że leszczynianie nie przegrali żadnego z pięciu wyścigów, gdy ten zawodnik pojawiał się na torze. Można jednak mieć obawy, czy jest już w najlepszej formie (pamiętna wpadka z pierwszego meczu sezonu), ale w ostatnim meczu wyglądał bardzo dobrze.
Czytaj także: Hampel niebawem wróci do ścigania!
ZOBACZ WIDEO Tylko Bartosz Zmarzlik może dorównać Taiowi Woffindenowi?
Piotr Pawlicki 5. Rozpoczął słabo, ale szybko dokonał właściwych korekt i później był dla rywali nieuchwytny. Jego zdecydowanym atutem w Lesznie jest start i dojazd do pierwszego łuku. Ma to opanowane do perfekcji. W ostatnim wyścigu spotkania kapitalnie założył Bartosz Zmarzlika, nie dając mu szans na rozpędzenie. Niestety później bieg przerwano, ale w powtórce Pawlicki przywiózł z Sajfutdinowem podwójną wygraną.
Bartosz Smektała 3. Jeśli ocenialibyśmy go jako zwykłego juniora, musiałby dostać coś pomiędzy 4 a 5. Smektała to jednak mistrz świata juniorów i przyzwyczaił nas do lepszych występów. Co ciekawe ponownie w Lesznie wypada słabiej, aniżeli na wyjazdowym meczu. W jednym z wyścigów dał się łatwo ograć Kasprzakowi, a już nie raz zatrzymywał liderów rywali na własnym torze.
Dominik Kubera 3. Wydaje się, że to, co powinien to wykonał, ale jednak wśród kibiców pozostaje jakiś niedostatek w jego jeździe. Wychowanek nie zachwyca w tym sezonie, a we wcześniejszych latach był niesamowicie groźny na leszczyńskim torze. Fani mocno się dziwili, gdy dwukrotnie był bez szans w pojedynkach z Karczmarzem.
Noty dla zawodników truly.work Stal Gorzów:
Szymon Woźniak 4. Dobry występ wychowanka bydgoskiej Polonii, ale bez fajerwerków. Woźniak nie był jednak pewnym punktem swojej drużyny. Potrafił wygrać wyścig, ale też przegrać podwójnie, czy w stosunku 2:4. Wydaje się też, że tego jednego zwycięstwa biegowego mogłoby nie być, gdyby nie bratobójcza walka Kurtza i Kołodzieja.
Peter Kildemand 2. Chyba musimy się przyzwyczaić, że od Duńczyka nie można oczekiwać zbyt wiele. Kilka sezonów wstecz zachwycał swoją walecznością na trasie, ale gdzieś to zgubił i nic nie wskazuje na to, że znów to pokaże. W Lesznie głównie dostawał to, co wypracował na starcie i pierwszym łuku. W jednym z wyścigów ładnie powalczył z Kuberą, ale tak jak napisaliśmy wyżej - młodzieżowiec Fogo Unii nie jest w najlepszej dyspozycji.
Krzysztof Kasprzak 4. Na pewno zanotował lepszy występ niż w pierwszych dwóch meczach ligowych, ale jednak to jeszcze nie to, czego od lidera oczekują w Gorzowie. Kasprzak nie miał prędkości, a czasem również pomysłu, gdzie jechać. To trochę dziwne, bo przecież wychował się w Lesznie. Może to skutek braku pewności siebie, po dwóch słabszych meczach?
Czytaj także: Zmarzlik chce kar dla sędziów.
Anders Thomsen 1. Zaczął mecz przyzwoicie, ale później już było bardzo słabo. Po kapitalnym występie w Częstochowie zostały już tylko wspomnienia i chyba potwierdzają się obawy ekspertów sprzed sezonu, że Thomsen to nie jest zawodnik na PGE Ekstraligę. W końcówce trener Chomski wymieniał go na Karczmarza.
Bartosz Zmarzlik 5. Kapitan Stali nie wykręcił dwucyfrowego wyniku, ale prezentował się bardzo dobrze. Z jednego startu został wykluczony i tylko raz pozwolił na to, by to leszczynianie wygrali zespołowo wyścig z jego udziałem. Momentami przemykał obok rywali jak odpalony pocisk.
Rafał Karczmarz 4. Bez dyskusji: najlepszy junior tego spotkania. Karczmarz już od swojego pierwszego startu prezentował się dobrze. Trochę pogubił się w końcówce spotkania, kiedy trener Chomski wykorzystywał go jako zmianę, ale nie można go za to krytykować. W jednym z biegów przywiózł z Woźniakiem podwójne zwycięstwo, a nie przyszło mu to łatwo, bo Brady Kurtz mocno go naciskał. Karczmarz w tej sytuacji pojechał jak profesor.
Mateusz Bartkowiak 3. To jego pierwszy sezon w PGE Ekstralidze, a już w trzecim meczu potrafił pokonać indywidualnego mistrza Polski na jego terenie. Przemknął jak rozpędzony pociąg, obok Pawlickiego i Kubery. Niestety poza tym jednym wyścigiem jego występ był raczej statystyczny w kolejnych wyścigach. Nie ma co jednak krytykować, bo to bardzo młody chłopak, a potrafi już wiele.
SKALA OCEN
6 - Fenomenalnie
5 - Bardzo dobrze
4 - Dobrze
3 - Przeciętnie
2 - Słabo
1 - Kompromitacja
Nikt nie kuma ze wynik byl trzymany
Dla widowiska. Wie ktos w ogóle co to marketing sportowy??? Unia musi stwarzać pozory ciężkich meczy u siebie bo po trzech z wyn Czytaj całość