- To bardzo ważna wygrana, gdyż wyjazdowe zwycięstwo zawsze jest niesamowicie istotne. Dodatkowo wywozimy dwa punkty od mocnego rywala, bo ekipa gorzowska jest naprawdę u siebie silna. Cieszymy się z tej wygranej, cała drużyna zasłużyła na brawa. Wszyscy dołożyli cegiełkę do tego sukcesu - skomentował niedzielny pojedynek derbowy zawodnik Stelmet Falubazu Zielona Góra, Martin Vaculik.
Spodziewano się, że znajomość gorzowskiego toru przez Vaculika pomoże mu w dobrej jeździe podczas niedzielnych zawodów. - Ciężko stwierdzić czy rzeczywiście miało to wpływ. Lubię jeździć na gorzowskim torze. Poza tym sam tor był świetnie przygotowany i jazda sprawiała mi przyjemność - wyjaśniał.
Zobacz również: Siedmiu wspaniałych: Holder i Vaculik jak pociski.
Po ósmym biegu niedzielnych derbów Stal Gorzów prowadziła ośmioma "oczkami". To nie podcięło skrzydeł rywalom, którzy z biegu na bieg rozpędzali się, by ostatecznie zwyciężyć 49:41. - W parkingu panował spokój. Wiemy, że nerwowe ruchy nie wiodą do niczego dobrego. Zawsze trzeba w spokoju skupiać się na kolejnych krokach. Właśnie ten spokój mieliśmy, korekty szły w dobrą stronę i zakończyło się to dla nas dobrze - podkreślił Słowak.
Zobacz także: Vaculik zagrał na nosie Stali. Rakietowy Słowak uciszył stadion w Gorzowie (komentarz)
ZOBACZ WIDEO Kontuzja Janowskiego pogrążyła gości. Zobacz skrót meczu MRGARDEN GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław