13 
Wiele osób przewidywało, że to spotkanie zakończy się pogromem, tym bardziej, że goście nie awizowali na to spotkanie żadnego obcokrajowca. Przed rozpoczęciem meczu doszło jednak do dwóch roszad w składzie drużny z Krakowa, w którym pojawili się Tero Aarnio oraz Michael Haertel.
Początek spotkania dosyć niespodziewanie należał do klubu ze stolicy Małopolski. Aarnio popisał się znakomitym startem z zewnętrznego pola i zdobył pewne trzy punkty. Trzecie miejsce obronił natomiast Wojciech Lisiecki, który odparł uporczywe ataki Szymona Szlauderbacha. Drugi wyścig przebiegł już jednak pod dyktando gospodarzy i od tego momentu zespół z Rawicza zaczął sukcesywnie powiększać swoją przewagę.
Zobacz także: Adam Krużyński nie kryje rozczarowania: To było żenujące! Jesteśmy bardzo słabi!
Kiedy wydawało się, że to spotkanie jest już pod pełną kontrolą Stainer Unii Kolejarza, to goście wyprowadzili dwa skuteczne ciosy w wyścigach szóstym oraz ósmym. Duża w tym zasługa Aarnio oraz Haertela. Fin i Niemiec, którzy w ostatnim momencie pojawili się w zestawieniu gości, przyjechali dosyć niespodziewanie przed Bradym Kurtzem. Szczególnie należy pochwalić w tym przypadku Aarnio, który dzięki fantastycznemu zachowaniu na pierwszym wirażu zrobił miejsce Wojciechowi Lisieckiemu i przywiózł ze swoim kolegą z pary podwójne zwycięstwo.
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob przerażony tym, co dzieje się w żużlu. Karty rozdają mechanicy
Stainer Unia Kolejarz nie forsowała tempa. Od połowy zawodów do biegów nominowanych podopieczni Romana Jankowskiego wygrali podwójnie zaledwie dwa wyścigi. Ostatecznie 24 punkty przewagi stawiają zespół z Rawicza w bardzo uprzywilejowanej pozycji w walce o punkt bonusowy. Speedway Wandę było stać zdecydowanie na lepszą zdobycz punktową, lecz trener Stanisław Burza zrezygnował ze stosowania rezerw taktycznych.
Wśród zawodników gospodarzy warto szczególnie wyróżnić Arkadiusza Pawlaka. 12 punktów z 2 bonusami to z pewnością dla wielu ekspertów duże zaskoczenie. Rozczarowaniem może być natomiast postawa Brady'ego Kurtza. 7 punktów w czterech startach zawodnika jeżdżącego na co dzień w PGE Ekstralidze to zdecydowanie rezultat mocno poniżej jego możliwości.
W drużynie gości na szczególne uznanie zasłużył Tero Aarnio oraz Michael Hartel, którzy razem odnieśli 5 indywidualnych zwycięstw.
Zobacz także: Walka o medale jeszcze nie odjechała truly.work Stali Gorzów. Rafał Karczmarz nie traci nadziei
Punktacja:
Stainer Unia Kolejarz Rawicz - 57 pkt.
9. Luke Becker - 8+3 (2,2*,w,2*,2*)
10. Szymon Szlauderbach - 10 (0,3,3,1,3)
11. Arkadiusz Pawlak - 12+2 (3,2*,2*,3,2)
12. Damian Baliński - 10 (1,3,3,3,-)
13. Brady Kurtz - 7 (3,2,0,2)
14. Krzysztof Sadurski - 4 (3,0,1)
15. Kacper Pludra - 6+3 (2*,2*,1,1*)
Speedway Wanda Kraków - 33 pkt.
1. Wojciech Lisiecki - 6+1 (1,1,2*,2,d)
2. Tero Aarnio - 9 (3,w,3,3,-)
3. Sebastian Niedźwiedź (gość) - 4 (2,1,1,d,-)
4. Michael Haertel - 9 (0,3,2,1,3)
5. Stanisław Burza - 2 (1,w,1,0)
6. Mateusz Pacek - 3 (1,1,0,1,0)
7. Krystian Stefanów - 0 (0,d,d)
Bieg po biegu:
1. (62,40) Aarnio, Becker, Lisiecki, Szlauderbach - 2:4 - (2:4)
2. (62,55) Sadurski, Pludra, Pacek, Stefanów - 5:1 - (7:5)
3. (61,34) Pawlak, Niedźwiedź, Baliński, Haertel - 4:2 - (11:7)
4. (61,37) Kurtz, Pludra, Burza, Stefanów (d/4) - 5:1 - (16:8)
5. (62,11) Baliński, Pawlak, Lisiecki, Aarnio (w/u) - 5:1 - (21:9)
6. (61,74) Haertel, Kurtz, Niedźwiedź, Sadurski - 2:4 - (23:13)
7. (62,46) Szlauderbach, Becker, Pacek, Burza (w/us) - 5:1 - (28:14)
8. (62,61) Aarnio, Lisiecki, Pludra, Kurtz - 1:5 - (29:19)
9. (61,71) Szlauderbach, Haertel, Niedźwiedź, Becker (w/us) - 3:3 - (32:22)
10. (62,15) Baliński, Pawlak, Burza, Stefanów (d/4) - 5:1 - (37:23)
11. (61,80) Aarnio, Kurtz, Szlauderbach, Niedźwiedź (d/4) - 3:3 - (40:26)
12. (62,80) Pawlak, Lisiecki, Sadurski, Pacek - 4:2 - (44:28)
13. (61,67) Baliński, Becker, Haertel, Burza - 5:1 - (49:29)
14. (61,93) Szlauderbach, Becker, Pacek, Lisiecki (d/3) - 5:1 - (54:30)
15. (61,99) Haertel, Pawlak, Pludra, Pacek - 3:3 - (57:33)
Sędzia: Paweł Palka
Najlepszy czas dnia: Arkadiusz Pawlak w biegu nr III (61,34).
Widzów: ok. 100
Czy jesteś zaskoczony doskonałą postawą Arkadiusza Pawlaka? 
