- W tej chwili skupiamy się na narybku, który mamy w szkółce żużlowej. Jest w niej 25 chłopaków. W najbliższym czasie wyślemy kolejnego na egzamin na licencję żużlową. Ma do niego przystąpić w czwartek w Toruniu. Liczymy, że powiększy się nasza kadra młodzieżowa - mówi nam Rafael Wojciechowski, menedżer Car Gwarant Startu Gniezno.
Czytaj także: Rehabilitacja Tobiasza Musielaka przynosi efekty. Zawodnik myśli o powrocie na tor
Ten rok może być dla Startu bardzo udanym pod kątem szkoleniowym. Wiele wskazuje na to, że na jednym wychowanku się nie skończy. - Myślę, że z miesiąca na miesiąc do egzaminów będzie przystępowało coraz więcej naszych adeptów. Nie tylko w klasie 250 ccm, ale i 500 ccm. Sądzę, że do końca roku nasz zespół młodzieżowy zdecydowanie się powiększy - dodaje opiekun czerwono-czarnych.
W zeszłym sezonie nad szkoleniem w pierwszej stolicy Polski czuwał Piotr Szymko. W tym roku natomiast funkcję trenera Aforti Szkółki Żużlowej pełni Mirosław Jabłoński, dla którego jest to debiut w takiej roli.
Jak współpracę z młodszym z braci Jabłońskich ocenia Rafael Wojciechowski? - Myślę, że jak na debiut w tej roli, wykonuje swoją pracę bardzo dobrze. Jestem zadowolony z jego działań. Widać duże postępy, które czynią adepci pod jego okiem - podsumowuje.
Czytaj także: Adrian Gała ma nowy klub. Będzie jeździł w najwyższej klasie rozgrywkowej
ZOBACZ WIDEO: Galewski szokuje. Posłuchaj, co powiedział o Get Well