Udany rewanż na Stadionie Olimpijskim - relacja z meczu Atlas Wrocław - Unia Leszno 49:41

Żużlowcy Atlasa Wrocław pokonali na Stadionie Olimpijskim Unię Leszno 49:41. Pierwszy mecz w takim samym stosunku wygrała Unia, więc żadna z drużyn nie otrzymała punktu bonusowego. Najskuteczniejszym zawodnikiem w drużynie gospodarzy był Jason Crump, zdobywca 14+1 punktów. W ekipie gości najlepszy był Jarosław Hampel, który zakończył zawody z dorobkiem 9+2 punktów.

Już bieg młodzieżowców pokazał, że walka w tym spotkaniu będzie się toczyła do ostatnich metrów. Po znakomitym starcie Przemysław Pawlicki i Jurica Pavlic objęli prowadzenie, jednak ostatecznie ten drugi został wyprzedzony przez parę wrocławską Macieja Janowskiego i Leona Madsena. W drugim biegu wygranym przez gospodarzy zadebiutował nowy nabytek Atlasu Travis McGowan, który przywiózł pierwszy i ostatni punkt w tym spotkaniu.

Wyścig czwarty i szósty wygrała podwójnie para Crump - Janowski i podopieczni Marka Cieślaka wyszli na prowadzenie 21:15. W kolejnym biegu przebudzili się goście. Para Pawlicki - Adams wygrała start i zespół z Leszna zaczął odrabiać straty. W gonitwie dziewiątej gospodarze po pierwszym okrążeniu prowadzili 5:1, jednak Jarosław Hampel zdołał wyprzedzić najpierw Tomasza Jędrzejaka, a po chwili Daveya Watta. Na ostatnim łuku Pawlicki wyprzedził jeszcze Jędrzejaka i goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 28:26.

Do remisu Atlas doprowadził w jedenastym biegu, gdy podwójne zwycięstwo do mety przywiozła para Crump - Janowski. Dzięki bardzo dobrym startom gospodarze taki sam rezultat osiągali w dwóch kolejnych gonitwach. Ogromna w tym zasługa Jasona Crumpa i Macieja Janowskiego, ale także Daveya Watta, zwycięzcy biegu trzynastego oraz Daniela Jeleniewskiego, który w tym wyścigu bardzo ładnie obronił się przed atakami Jarosława Hampela. Przed biegami nominowanymi wrocławianie prowadzili zatem 43:35.

Dla gości mecz jeszcze nie był przegrany i czternasty bieg wygrali 5:1, ale nie udało im się doprowadzić do remisu, gdyż podwójne zwycięstwo w ostatniej gonitwie wywalczyła wrocławska para Crump - Jeleniewski.

W drużynie Atlasu znów niezawodny był Jason Crump (14+1 pkt), który był wspierany przez Macieja Janowskiego (11+3 pkt). - Wreszcie opuściło mnie przekleństwo ostatniego wyścigu. To były naprawdę dobre zawody - tak podsumował spotkanie Daniel Jeleniewski (9+2 pkt), który potwierdził powrót do wysokiej formy. W ekipie gości najskuteczniejszy był Jarosław Hampel (9+2 pkt), który nie był do końca dysponowany. - Jarek dziś pojechał z ropną anginą i jego start w tych zawodach stał pod znakiem zapytania - tłumaczył trener Unii Leszno Czesław Czernicki. Zwycięstwo wrocławian daje nadzieje na lepsze starty w następnych meczach i skuteczną walkę o pozostanie w ekstralidze.

Unia Leszno - 41:

1. Krzysztof Kasprzak (2,3,1’,1,1) 8+1

2. Damian Baliński (0,1,2,w) 3

3. Adam Shields (1,t,3,1,-) 5

4. Leigh Adams (3,1,2’,0,3) 9+1

5. Jarosław Hampel (1,2’,3,1,2’,0) 9+2

6. Przemysław Pawlicki (3,0,3,1,0) 7

7. Jurica Pavlic (0,0) 0

Atlas Wrocław - 49:

9. Daniel Jeleniewski (3,1,1,2’,2’) 9+2

10. Travis McGowan (1,0,0,-) 1

11. Tomasz Jędrzejak (2,0,0,2’,1) 5+1

12. Davey Watt (0,2,2,3,0) 7

13. Jason Crump (2’,3,3,3,3) 14+1

14. Leon Madsen (2,-,-,0,-) 2

15. Maciej Janowski (1’,3,2’,2’,3) 11+3

Bieg po biegu:

1. Pawlicki, Madsen, Janowski, Pavlic 3-3

2. Jeleniewski, Kasprzak, McGowan, Baliński 4-2 (7-5)

3. Adams, Jędrzejak, Shields, Watt 2-4 (9-9)

4. Janowski, Crump, Hampel, Pawlicki 5-1 (14-10)

5. Kasprzak, Watt, Baliński, Jędrzejak 2-4 (16-14)

6. Crump, Janowski, Adams, Pavlic (Shields - t) 5-1 (21-15)

7. Pawlicki, Hampel, Jeleniewski, McGowan 1-5 (22-20)

8. Crump, Baliński, Kasprzak, Madsen 3-3 (25-23)

9. Shields, Adams, Jeleniewski, McGowan 1-5 (26-28)

10. Hampel, Watt, Pawlicki, Jędrzejak 2-4 (28-32)

11. Crump, Janowski, Shields, Baliński (w/u) 5-1 (33-33)

12. Janowski, Jędrzejak, Kasprzak, Pawlicki 5-1 (38-34)

13. Watt, Jeleniewski, Hampel, Adams 5-1 (43-35)

14. Adams, Hampel, Jędrzejak, Watt 1-5 (44-40)

15. Crump, Jeleniewski, Kasprzak, Hampel 5-1 (49-41)

Widzów: 7 tys.

Sędzia: Andrzej Terlecki.

NCD: 63,2 - Jason Crump w biegu szóstym.

Źródło artykułu: