Już bieg młodzieżowców pokazał, że walka w tym spotkaniu będzie się toczyła do ostatnich metrów. Po znakomitym starcie Przemysław Pawlicki i Jurica Pavlic objęli prowadzenie, jednak ostatecznie ten drugi został wyprzedzony przez parę wrocławską Macieja Janowskiego i Leona Madsena. W drugim biegu wygranym przez gospodarzy zadebiutował nowy nabytek Atlasu Travis McGowan, który przywiózł pierwszy i ostatni punkt w tym spotkaniu.
Wyścig czwarty i szósty wygrała podwójnie para Crump - Janowski i podopieczni Marka Cieślaka wyszli na prowadzenie 21:15. W kolejnym biegu przebudzili się goście. Para Pawlicki - Adams wygrała start i zespół z Leszna zaczął odrabiać straty. W gonitwie dziewiątej gospodarze po pierwszym okrążeniu prowadzili 5:1, jednak Jarosław Hampel zdołał wyprzedzić najpierw Tomasza Jędrzejaka, a po chwili Daveya Watta. Na ostatnim łuku Pawlicki wyprzedził jeszcze Jędrzejaka i goście po raz pierwszy wyszli na prowadzenie 28:26.
Do remisu Atlas doprowadził w jedenastym biegu, gdy podwójne zwycięstwo do mety przywiozła para Crump - Janowski. Dzięki bardzo dobrym startom gospodarze taki sam rezultat osiągali w dwóch kolejnych gonitwach. Ogromna w tym zasługa Jasona Crumpa i Macieja Janowskiego, ale także Daveya Watta, zwycięzcy biegu trzynastego oraz Daniela Jeleniewskiego, który w tym wyścigu bardzo ładnie obronił się przed atakami Jarosława Hampela. Przed biegami nominowanymi wrocławianie prowadzili zatem 43:35.
Dla gości mecz jeszcze nie był przegrany i czternasty bieg wygrali 5:1, ale nie udało im się doprowadzić do remisu, gdyż podwójne zwycięstwo w ostatniej gonitwie wywalczyła wrocławska para Crump - Jeleniewski.
W drużynie Atlasu znów niezawodny był Jason Crump (14+1 pkt), który był wspierany przez Macieja Janowskiego (11+3 pkt). - Wreszcie opuściło mnie przekleństwo ostatniego wyścigu. To były naprawdę dobre zawody - tak podsumował spotkanie Daniel Jeleniewski (9+2 pkt), który potwierdził powrót do wysokiej formy. W ekipie gości najskuteczniejszy był Jarosław Hampel (9+2 pkt), który nie był do końca dysponowany. - Jarek dziś pojechał z ropną anginą i jego start w tych zawodach stał pod znakiem zapytania - tłumaczył trener Unii Leszno Czesław Czernicki. Zwycięstwo wrocławian daje nadzieje na lepsze starty w następnych meczach i skuteczną walkę o pozostanie w ekstralidze.
Unia Leszno - 41:
1. Krzysztof Kasprzak (2,3,1’,1,1) 8+1
2. Damian Baliński (0,1,2,w) 3
3. Adam Shields (1,t,3,1,-) 5
4. Leigh Adams (3,1,2’,0,3) 9+1
5. Jarosław Hampel (1,2’,3,1,2’,0) 9+2
6. Przemysław Pawlicki (3,0,3,1,0) 7
7. Jurica Pavlic (0,0) 0
Atlas Wrocław - 49:
9. Daniel Jeleniewski (3,1,1,2’,2’) 9+2
10. Travis McGowan (1,0,0,-) 1
11. Tomasz Jędrzejak (2,0,0,2’,1) 5+1
12. Davey Watt (0,2,2,3,0) 7
13. Jason Crump (2’,3,3,3,3) 14+1
14. Leon Madsen (2,-,-,0,-) 2
15. Maciej Janowski (1’,3,2’,2’,3) 11+3
Bieg po biegu:
1. Pawlicki, Madsen, Janowski, Pavlic 3-3
2. Jeleniewski, Kasprzak, McGowan, Baliński 4-2 (7-5)
3. Adams, Jędrzejak, Shields, Watt 2-4 (9-9)
4. Janowski, Crump, Hampel, Pawlicki 5-1 (14-10)
5. Kasprzak, Watt, Baliński, Jędrzejak 2-4 (16-14)
6. Crump, Janowski, Adams, Pavlic (Shields - t) 5-1 (21-15)
7. Pawlicki, Hampel, Jeleniewski, McGowan 1-5 (22-20)
8. Crump, Baliński, Kasprzak, Madsen 3-3 (25-23)
9. Shields, Adams, Jeleniewski, McGowan 1-5 (26-28)
10. Hampel, Watt, Pawlicki, Jędrzejak 2-4 (28-32)
11. Crump, Janowski, Shields, Baliński (w/u) 5-1 (33-33)
12. Janowski, Jędrzejak, Kasprzak, Pawlicki 5-1 (38-34)
13. Watt, Jeleniewski, Hampel, Adams 5-1 (43-35)
14. Adams, Hampel, Jędrzejak, Watt 1-5 (44-40)
15. Crump, Jeleniewski, Kasprzak, Hampel 5-1 (49-41)
Widzów: 7 tys.
Sędzia: Andrzej Terlecki.
NCD: 63,2 - Jason Crump w biegu szóstym.