Żużel. Dwa oblicza MRGARDEN GKM-u. Działacze będą mieć dylemat. Jeden transfer po sezonie to za mało

WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki
WP SportoweFakty / Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Przemysław Pawlicki

MRGARDEN GKM Grudziądz do przerwy lipcowej jechał świetnie i wydawało się, że bez problemu awansuje do fazy play-off. Później drużyna kompletnie się pogubiła i przed ostatnią kolejką wypadła z czwórki. Teraz pojawia się pytanie, co dalej.

Grudziądzcy działacze przez większość rozgrywek byli bardzo zadowoleni z postawy drużyny i nie planowali poważniejszych zmian w składzie. Planem było zachowanie wszystkich seniorów i poszukanie nowego młodzieżowca, bo Patryk Rolnicki kończy starty w gronie juniorów. W końcówce rundy zasadniczej drużyna jednak zawiodła i zjechała z autostrady do play-off. Wtedy pojawiły się głosy, że MRGARDEN GKM powinien pomyśleć o roszadach na pozycjach seniorskich.

- Do pewnego momentu było tak, że mieliśmy jedno słabsze ogniwo, które pozostali byli w stanie zastąpić. Kiedy pojawiły się dwie dziury w składzie, to byliśmy już bezradni. Do zakończenia sezonu nie będzie nerwowych ruchów. Później spotkamy się z zawodnikami i oni jako pierwsi poznają nasze plany. Teraz nie możemy ich dołować, bo przed nami bardzo ważny mecz, który ustawi tabelę na pozycjach 5, 6 i 7 - mówi nam Zdzisław Cichoracki, członek rady nadzorczej w GKM-ie.

Zobacz także: Był tylko szok i niedowierzanie. Rok temu odszedł Tomasz Jędrzejak

W MRGARDEN GKM-ie rewolucji na pewno nie będzie, bo klub już od dłuższego czasu dokonuje niewielu zmian w składzie. Sławomir Kryjom uważa jednak, że po sezonie 2019 nie powinno skończyć się tylko na jednym transferze. - Jeśli ten zespół ma zostać przebudowany, to dla mnie naturalnym ruchem jest wymiana Antonio Lindbaecka. Pozostałą czwórkę seniorów bym zachował - tłumaczy. - Kenneth Bjerre jedzie bardzo dobry sezon. Artiom Łaguta to lider. Krzysztof Buczkowski mocno się poprawił. Do lipcowej przerwy nie zawodził również Przemysław Pawlicki. Największe rezerwy było widać cały czas u Szweda - podkreśla były menedżer Unibaksu Toruń.

Zobacz także: Rosną nadzieje na powrót ligi do Rzeszowa. Nowe stowarzyszenie ze wsparciem PZMot
- Wniosek jest taki, że grudziądzanie powinni przeprowadzić jeden transfer seniorski i sprowadzić nowego juniora. Wtedy mogą spokojnie myśleć o atakowaniu play-off w kolejnych rozgrywkach - podsumowuje nasz ekspert.

ZOBACZ WIDEO Żużel. Zobacz kapitalny wyścig Bartosza Zmarzlika! Kronika 13. kolejki PGE Ekstraligi

Źródło artykułu: