Żużel. Fogo Unia - Betard Sparta: finał PGE Ekstraligi wstrzymany z powodu zachowania kibiców

WP SportoweFakty / Jakub Nowak / Na zdjęciu:
WP SportoweFakty / Jakub Nowak / Na zdjęciu:

Finał PGE Ekstraligi pomiędzy Fogo Unią Leszno a Betard Spartą Wrocław został wstrzymany po trzech biegach. To efekt zachowania kibiców - w sektorze gości odpalono race, przez które mocno spadła widoczność na stadionie im. Alfreda Smoczyka.

Po trzech biegach Fogo Unia Leszno objęła prowadzenie nad Betard Spartą Wrocław 11:7 w finale PGE Ekstraligi. Przed czwartą gonitwą rywalizację wstrzymano ze względu na zachowanie kibiców. W sektorze gości odpalono bowiem race, przez które nad obiektem im. Alfreda Smoczyka pojawił się czarny dym, który mocno ograniczał widoczność.

Z decyzją arbitra Krzysztofa Meyze zgodził się w studiu nSport+ Leszek Demski. - Widoczność jest prawie zerowa - powiedział szef polskich arbitrów.

Czytaj także: Mateusz Szczepaniak otwarty na PGE Ekstraligę

Demski zwrócił uwagę na to, że za takie zachowanie kibiców klub z Wrocławia może zostać ukarany finansowo przez władze. - Jakiekolwiek race dymne czy fajerwerki są zabronione - dodał.

Przerwa w finale PGE Ekstraligi trwała kilka minut. Gdy wiatr rozwiał kłęby dymu, sędzia dał znak do wznowienia rywalizacji.

Czytaj także: Bech i Gomólski zostają w Gdańsku na kolejny sezon

ZOBACZ WIDEO: Miesiąc: Na każdym meczu kontrolowali mój sprzęt. Byłem czysty

Źródło artykułu: