Pierwotnie finał DMEJ miał się odbyć 20 lipca w Macon. Zawody z powodu opadów deszczu nie doszły do skutku. Gospodarze ponadto nie zapewnili opieki medycznej na termin rezerwowy (niedzielę). Długo nie było wiadomo, gdzie ostatecznie rywalizować będą młodzi żużlowcy. Wybór padł na inny francuski ośrodek - Lamothe-Landerron.
Turniej ma jednego zdecydowanego faworyta. Są nimi Polacy. Trener Rafał Dobrucki może korzystać z czołowych juniorów PGE Ekstraligi. Dzięki temu siła rażenia reprezentacji Polski jego ogromna. Tak mocnymi składami nie mogą się pochwalić ani Duńczycy, ani Szwedzi, ani tym bardziej Francuzi.
Wydaje się, że bój o drugie miejsce stoczą miedzy sobą Skandynawowie, a dla gospodarzy zarezerwowane jest czwarte miejsce i zdobywanie doświadczenia w rywalizacji z bardziej utytułowanymi zawodnikami.
ZOBACZ WIDEO: Stelmet Falubaz szykuje bombę transferową? Chodzi o zawodnika zagranicznego!
Polacy w finałach Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów wygrywali już osiem razy, a raz zdobyli srebrny medal. Co ciekawe więcej miejsc na podium mają Duńczycy, którzy mistrzami byli tylko raz.
Składy:
Szwecja (kaski czerwone)
1. Alexander Woentin
2. William Bjoerling
3. Christoffer Selvin
4. Emil Millberg
Polska (kaski niebieskie)
5. Wiktor Lampart
6. Mateusz Cierniak
7. Wiktor Trofimow
8. Jakub Miśkowiak
18. Dominik Kubera
Dania (kaski białe)
9. . Mads Hansen
10. Jonas Seifert-Salk
11. Tim Soerensen
12. Jonas Jeppesen
19. Jason Joergensen
Francja (kaski żółte)
13. Steven Goret
14. Enzo Dubernard
15. Baptiste Comblon
16. Thomas Valladon
20. Mathias Tresarrieu
Początek: godz. 20:00