Słabo spisali się młodzieżowcy KMŻ Redstar. Szwed Jonas Messing nie zdobył ani jednego oczka, będąc jednocześnie najsłabszym ogniwem zespołu. Lepiej wypadł Rafał Klimek. Lubelski wychowanek wygrał na inaugurację wyścig młodzieżowy, w pokonanym polu zostawiając reprezentantów Speedway Polonii - Michała Łopaczewskiego i Cypriana Szymko. Później było jednak już gorzej i w pozostałych startach Klimek nie przywiózł punktu. - Zawody były bardzo ciekawe i wyrównane. Każdy chciał pojechać w miarę możliwości jak najlepiej. Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa i kibice też mogą być zadowoleni - podsumował Rafał Klimek zwycięstwo lublinian ze Speedway Polonią.
Młodzieżowiec KMŻ Redstar po reaktywacji lubelskiego ośrodka żużlowego powrócił do profesjonalnego uprawiania sportu. - Z oczekiwaniami jest różnie. Wiadomo, chciałbym startować jak najlepiej. Muszę się rozjeździć w zawodach młodzieżowych, także jest to kwestia czasu - powiedział Klimek o planach na dalszą część sezonu.
Dla KMŻ Redstar Lublin zwycięstwo w Pile było pierwszym tegorocznym wyjazdowym sukcesem. Lublinianie przed sezonem okrzyknięci zostali jednym z głównych faworytów ligi. Obecność w składzie braci Rempałów miała być gwarancją dobrego wyniku. Dotychczas zespół dobrze prezentował się jedynie na własnym terenie. Czy wyjazdowe zwycięstwo w Pile jest sygnałem tendencji zwyżkowej? O tym przekonamy się już w następnych kolejkach.