Jeszcze nie tak dawno Piotr Żyto zapewniał, że pozostanie w PGG ROW-ie Rybnik na kolejny sezon, po tym jak "Rekiny" wywalczyły awans do PGE Ekstraligi. Wystarczyło jednak, że Stelmet Falubaz Zielona Góra zwolnił menedżera Adam Skórnickiego, a obecny szkoleniowiec zmienił zdanie.
"W dniu dzisiejszym została rozwiązana za porozumieniem stron umowa pomiędzy trenerem Piotrem Żyto i KS ROW Rybnik. O takie rozwiązanie wnioskował szkoleniowiec rybnickiej drużyny, a zarząd klubu się do niego przychylił" - poinformował w czwartek rybnicki klub.
Czytaj także: Vaculik najlepszym transferem minionego sezonu
- Dziękuję bardzo za ten rok zawodnikom, pracownikom klubu i prezesom. Dziękuję też kibicom, którzy w Rybniku są fantastyczni. Odchodzę, ale absolutnie nie palę za sobą mostów. Podaliśmy sobie rękę i być może jeszcze kiedyś nasze drogi się skrzyżują - przekazał na stronie klubu Żyto, dla którego był to drugi pobyt w Rybniku.
ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"
Równocześnie szybko stało się jasne, kto jest nowym pracodawcą Żyty. "Zielonogórski Klub Żużlowy SSA informuje, że w osiągnięte zostało porozumienie z nowym szkoleniowcem Stelmetu Falubazu Zielona Góra. W najbliższych sezonach naszą drużynę poprowadzi Piotr Żyto" - przekazali zielonogórzanie.
Dla szkoleniowca jest to powrót do zielonogórskiego klubu, z którym odnosił sukcesy w sezonach 2009 i 2010. Wtedy Falubaz zdobył złoty i srebrny medal DMP.
Czytaj także: Nieudane transfery w Gorzowie i Toruniu
Na lodzie pozostał za to PGG ROW Rybnik, choć Krzysztof Mrozek zapewnił, że klub ma już nowego trenera. Poczeka jednak z jego ogłoszeniem. - Decyzja została już podjęta, ale ogłosimy ją w najbliższych dniach - poinformował Mrozek.