Żużel. Najlepsze transfery minionego sezonu. Martin Vaculik i Speed Car Motor Lublin wielkimi wygranymi

W zeszłym roku nie mieliśmy zbyt wielu głośnych transferów w PGE Ekstralidze, ale wyłożenie pieniędzy na niektórych żużlowców zwróciło się z nawiązką. Do największych wygranych należy Martin Vaculik oraz działacze z Lublina.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera

Zabetonowany rynek

Już przed rokiem byliśmy świadkami niewielu ruchów na rynku transferowym. Najlepsi zawodnicy wybierali dalsze starty w dotychczasowych klubach. W tej sytuacji niektórzy działacze musieli podjąć ryzyko. Najwięcej zyskali w ten sposób przedstawiciele Speed Car Motoru Lublin. Za to najlepszym transferem należy okrzyknąć Martina Vaculika.

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Czy uważasz transfer Martina Vaculika za najlepszy w PGE Ekstralidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Żużel na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (10)
  • Nowy w mieście Zgłoś komentarz
    A gdzie niusy o Skornickim?! Paaaaanowie ;)
    • Fuszera Zgłoś komentarz
      "eksperci" pokroju Kuczery. Czyli znawcy sportów motorowych z pozycji fotela przed telewizorem.
      • Szef na worku Zgłoś komentarz
        Najlepsze transfery minionego sezonu. A na głównej.Łuciu słowa "minionego" zabrakło...
        • Szef na worku Zgłoś komentarz
          Nie masz czegoś,Łuciu sprzed trzech lat?
          • Szef na worku Zgłoś komentarz
            Najlepsze transfery minionego sezonu. Martin Vaculik i Speed Car Motor Lublin wielkimi wygranymi... O czym Ty qrna Łuciu piszesz???
            • siber Zgłoś komentarz
              A co kogoś obcodzi miniony sezon błaźnie Kuczera ? Teraz liczy się sezon2020
              • atom Zgłoś komentarz
                "łaska kibica na pstrym koniu jeździ", w Falubazie podobna sytuacja jak z Vaculem, była z Doyle, jeden i drugi zostali okrzyknięci gwiazdorami, a nie zauważono, że te
                Czytaj całość
                gwiazdorstwo przytłumiło swoich, co szczególnie odbiło się na sympatycznym Patryku Dudku, który został przez "gwiazdora" zepchnięty niemal na margines, dlatego nie uważam, że transfer Vacula, to coś nadzwyczajnego, gdyby pozyskali np. Kołodzieja i A.Łagutę, to Patryk byłby nadal liderem, a Falubaz walczył by o złoto, ale nie mój cyrk i nie moje małpy, jeszcze będziecie psy wieszać na Vaculu jak na Doyle.
                • Kacper.U.L Zgłoś komentarz
                  To jednak Woffinden wylądował tam?:)