Żużel. Transfery. Scott Nicholls stracił pracę w klubie. Wszystko z powodu występów w telewizji

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Scott Nicholls
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Scott Nicholls
zdjęcie autora artykułu

Scott Nicholls w sezonie 2020 nie będzie zawodnikiem Leicester Lions. Władze klubu postanowiły rozstać się z kapitanem, bo nie podobało im się to, że doświadczony Brytyjczyk pełni funkcję eksperta telewizyjnego podczas turniejów Grand Prix.

W tym artykule dowiesz się o:

W minionym sezonie Scott Nicholls poprowadził Leicester Lions do największego sukcesu w historii klubu. "Lwy" po raz pierwszy wygrały rozgrywki Championship. Dołożyły do tego też sukces w Tarczy Championship. Jednak w przyszłym roku doświadczonego Brytyjczyka zabraknie w zespole.

Władzom klubu z Leicester nie spodobało się to, że Nicholls podczas turniejów Speedway Grand Prix oraz Speedway of Nations jest ekspertem telewizyjnym w stacji BT Sport. 41-latek ma przez to zajęte soboty, a jest to termin rozgrywania meczów przez "Lwy".

Czytaj także: Transferowa rewolucja w Wilkach Krosno

- Uważamy, że Scott ma zbyt duże zobowiązania względem BT Sport w przyszłym roku. Nie zgrywa się to z naszym terminarzem. Na początku minionego sezonu doszliśmy do zgody, że może występować w telewizji, ale to nie zawsze zdawało egzamin. Musieliśmy przekładać spotkania i okazywało się, że Scott nie będzie do naszej dyspozycji w danym terminie - wyjaśnił na stronie klubowej Stewart Dickson, promotor klubu.

ZOBACZ WIDEO Grzegorz Zengota zszokował kibiców. "Lekarz w Polsce widząc moją nogę zbladł"

- Nie wiemy, ile meczów będziemy mieć do rozegrania w roku 2020, dlatego w interesie obu stron było obranie różnych kierunków. Nie ma między nami jakiegoś konfliktu, życzymy mu wszystkiego dobrego. Czekamy na jego ponowną wizytę na naszym stadionie, bo odegrał ogromną rolę w naszych sukcesach. Zapisał się w historii Leicester jako pierwszy kapitan, który podniósł trofeum za wygraną w lidze - dodał Dickson.

Czytaj także: Przedpełski już oficjalnie we Włókniarzu na kolejny sezon

Nicholls dołączył do klubu z Leicester pod koniec sezonu 2018 i był mu wierny przez kolejny rok. W tej chwili nie wiadomo, kto zostanie jego nowym pracodawcą na Wyspach. - Miałem sporo frajdy podczas jazdy w barwach "Lwów". Stewart był fantastycznym szefem i tworzyliśmy wspólnie świetną grupę. Wygraliśmy wspólnie dwa złote medale. To było coś wyjątkowego. Chcę życzyć ekipie wszystkiego dobrego w roku 2020 - przekazał Nicholls.

Źródło artykułu: