Żużel. Niels Kristian Iversen wyjaśnia, dlaczego wrócił do Stali. Duńczyk stawia sobie ambitny cel
Toruńska ekipa spadła z PGE Ekstraligi i m.in. Niels Kristian Iversen szukał nowego pracodawcy. Ostatecznie Duńczyk zdecydował się na powrót do Gorzowa Wielkopolskiego. - Miło tutaj ponownie być - mówił.
Dlaczego zdecydował się na powrót do gorzowskiego zespołu? - Stwierdziłem, że to dobry moment na powrót. Rozmawiałem z kilkoma klubami. Pojawiła się okazja, aby ponownie jeździć dla Stali i z niej skorzystałem. W przeszłości miałem kilka udanych sezonów w tym klubie. Dodatkowo teraz jest kilka nowych osób w klubie, którzy też mieli wpływ na moją decyzję - odparł Duńczyk.
Iversen w talii Stanisław Chomski zastąpił Petera Kildemanda. Po tej zmianie Stal ma ponownie wrócić do walki o medale. - Drużyna na papierze wygląda dobrze. Wiadomo, że jest też kilka innych mocnych drużyn, poziom jest wysoki. Mamy zawodników, którzy mogą być najlepsi. Mamy też młodą krew w zespole. Mam nadzieję, że jesteśmy na tyle mocni, aby znaleźć się w fazie play off. Wierzę w to. Oczywiście, to wszystko zależy od tego, co się wydarzy na torze - ocenił.
Niels Kristian Iversen tegoroczny cykl Grand Prix zakończył na 10. miejscu. Był jednak drugi w GP Challenge i w 2020 roku ponownie będzie stałym uczestnikiem cyklu. Ten rok jednak nie był zbyt udany dla Duńczyka. Jaki będzie przyszły? - Chcę wygrać tyle, ile się da. Liczę, że moja jazda będzie bardziej wyrównana, konsekwentna i będzie więcej dobrych wyników. Małe rzeczy decydują o tym, który dojeżdżasz do mety. Wiem nad czym muszę popracować. Nie czułem się zbyt komfortowo z działania mojego sprzętu wiele razy w tym sezonie. Mam nadzieję, że nadchodzący rok będzie lepszy - zakończył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>