Żużel. Truly.work Stal Gorzów szuka pieniędzy. Nazwa stadionu na sprzedaż. Co na to kibice?
W truly.work Stali Gorzów przygotowania do nadchodzącego sezonu idą pełną parą. Prezes klubu w tym tygodniu ogłosił podpisanie umowy z koncernem MAN Polska. Jak wynika z informacji gorzowskiego SE, kolejnym krokiem może być zmiana nazwy stadionu.
Prezes Marek Grzyb, na początku mijającego tygodnia ogłosił podpisanie umowy z ważnym partnerem biznesowym. Nowym sponsorem klubu w sezonie 2020 będzie koncern MAN Polska. Przedsiębiorstwo zajmuję się między innymi sprzedażą i serwisem samochodów ciężarowych oraz autobusów miejskich. Jest to jedna z trzydziestu największych niemieckich spółek akcyjnych. (CZYTAJ WIĘCEJ TUTAJ)
Czytaj także: Żużel. IM Australii. Faworyt kontrolował sytuację. Bracia przespali początek
Na łamach gorzowskiego "Super Expressu" pojawił się artykuł, w którym prezes Stali potwierdził doniesienia o toczących się rozmowach z kolejnym, dużym inwestorem.
Władze klubu liczą na zainteresowanie stadionem ze strony nowych sponsorów, co może wiązać się ze zmianą nazwy obiektu przy ul. Śląskiej.
- Nie ujmujemy nic Edwardowi Jancarzowi. Takie rozwiązania od lat funkcjonują w klubach piłkarskich, choćby niemieckim Bayernie Monachium, to pomysł na to żeby ściągnąć do nas duży biznes - oznajmia Marek Grzyb.
Prezes klubu uspokaja jednak, że na finał tych negocjacji trzeba będzie trochę poczekać, a imię Edwarda Jancarza nie zniknie z nazwy obiektu, a ewentualnie zostanie uzupełnione o nazwę nowego sponsora.
Jak na kolejne ruchy działaczy klubu zareagują kibice, dla których Edward Jancarz jest legendą? Czy zestawienie nazwiska tak zasłużonego żużlowca z komercyjną nazwą sponsora to ruch marketingowy, który jeszcze mieści się w granicach dobrego smaku?
Czytaj także: Żużel. Fogo Unia pomoże regionom Australii, z których pochodzą słynni żużlowcy
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>