Nowe życie żużlowych imigrantów. Na meczu Ekstraligi prawie polały się łzy szczęścia

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mecz Dospel Włókniarz Częstochowa - Unibax Toruń, 7 lipca 2013 roku
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mecz Dospel Włókniarz Częstochowa - Unibax Toruń, 7 lipca 2013 roku

Czy można kochać żużel tak bardzo, żeby przeprowadzić się dla niego do innego kraju i zacząć nowe życie? Można. Pokazują to historie Kévina Sarlata z Francji i Pétera Szilágyiego z Węgier. Obu czarny sport sprowadził do Polski na stałe.

Kévin Sarlat pochodzi z Marmande. Ośrodka ze słynnym obiektem do wyścigów na długim torze z trzema łukami (FOTO). We Francji ta odmiana speedwaya jest popularniejsza od klasycznej i potrafi ściągnąć tysiące widzów na stadion, ale Kévin poczuł mocną więź i z "klasykiem".

- Moi dziadkowie i rodzice chodzili na zawody na długim torze, więc praktycznie od małego kręciłem się już na stadionach. W 2010 roku zacząłem zajmować się fotografią, a dzięki temu złapałem kontakt z zawodnikami oraz mechanikami i odkryłem, że to co oglądałem przez 17 lat na krajowym podwórku było dalekie od najwyższego możliwego poziomu. Moim idolem był Mathieu Tresarrieu. Dla mnie to był najlepszy zawodnik na świecie, ale dotarło do mnie, że jeździ też w Wielkiej Brytanii i jest średniakiem, w średniej drużynie. Dla mnie to był szok - opowiada Kévin.

- Zacząłem oglądać ligę brytyjską, a w 2012 roku polską Ekstraligę. To był początek niesamowitej historii. Odtąd co niedzielę, od godz. 14 do 21, oglądałem mecze żużlowe na wątpliwej jakości streamach. 7 lipca 2013 roku w końcu pojawiłem się w Polsce, na meczu Włókniarza z Apatorem. Udało mi się zdobyć opaskę i byłem w parku maszyn przed meczem. Tomasz Gollob, Darcy Ward, Grigorij Łaguta - zobaczyłem na żywo wszystkich zawodników, których dotąd widziałem tylko w internecie. Kiedy skończył się pierwszy wyścig, prawie popłakaliśmy się z moim najlepszym przyjacielem!

ZOBACZ WIDEO: Bartosz Zmarzlik typował Roberta Lewandowskiego na sportowca roku w Polsce

Kévin Sarlat miał 21 lat, kiedy w 2014 roku na stałe zamieszkał w Polsce. Początkowo w Krakowie, teraz w Poznaniu. Nie była to spontaniczna decyzja. Żeby się w niej utwierdzić odbył cztery podróże do naszego kraju i zadał tysiące pytań. Nie żałuje, a do Francji wracać nie zamierza, jeśli nie będzie musiał. - Życie tu odpowiada mi bardziej niż we Francji, dlatego chcę zostać na zawsze. No i do tego jest najlepszy żużel na świecie - mówi.

Kévin Sarlat
Kévin Sarlat

Choć nasz język do łatwych nie należy, nie był przeszkodą w aklimatyzacji i znalezieniu pracy. - Wiedziałem na co się piszę, więc to nie był problem. Nie biorę żadnych lekcji języka polskiego. Sam się go uczę - mówi, ale śmiejąc się dodaje, że deklinacja jest dla niego koszmarem.

W czasie 5-letniego pobytu w Polsce Kévin nie próżnował. - Byłem na prawie wszystkich stadionach żużlowych, został mi już tylko ten w Gdańsku. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się to nadrobić. Nie podróżuję teraz dużo, bo brakuje mi wolnego czasu. W tym roku zamierzam robić zdjęcia głównie w Poznaniu i Gnieźnie, ale na pewno pojadę zobaczyć jakieś mecze PGE Ekstraligi. Mam duże plany związane z 2021 rokiem, ale na razie nie mogę powiedzieć nic więcej. Myślę, że za jakiś czas wszyscy o tym usłyszą - dodaje.

Kévin lubi wyzwania i ambitne projekty, więc można mu wierzyć, że to faktycznie będzie coś dużego. W końcu wywrócenie życia do góry nogami i przeprowadzka do Polski z pewnością nie była czymś łatwym. W trakcie swojego pobytu tutaj zdołał już napisać książkę o... historii polskiej piłki nożnej w latach 1886-1946! Na razie po francusku.

Zobacz zdjęcia Kévina Sarlata z zawodów na długim torze! (GALERIA) 

U Pétera Szilágyiego przygoda z żużlem zaczęła się podobnie jak u Kévina Sarlata - dzięki rodzinie. - Dziadek z ojcem chodzili na zawody do Debreczyna, potem tato zaczął chodzić z mamą. Ja na żużlu pojawiłem się jeszcze jako dzieciak w wózku. Mój rodzinny dom sąsiaduje ze stadionem, byłem tam więc zawsze kiedy tylko warczały motocykle. Z rodziną często podróżowaliśmy na turnieje Grand Prix i mecze Ekstraligi. Wiele razy byłem w Krško, Pradze, Žarnovicy, Tarnowie czy Rzeszowie - opowiada.

Zawody w dwóch ostatnich ośrodkach wywoływały u niego dodatkowe emocje. - Polski żużel jest dla mnie czymś specjalnym. Zawsze lubiłem przyjeżdżać do was na speedway, bo to było coś innego. Obsada, walka na torze, poziom zawodów, atmosfera, pasja u kibiców na trybunach itd. To wszystko, to był po prostu inny poziom. W związku z tym zacząłem interesować się polską kulturą, czytać polskie portale żużlowe oraz szukać możliwości studiowania w Polsce. Okazało się, że uniwersytety w Debreczynie i Wrocławiu współpracują, więc mogłem przenieść się do Polski i tutaj kontynuować studia magisterskie - tłumaczy.

- To już rok odkąd się przeprowadziłem i czuję się naprawdę szczęśliwy w Polsce. Początki nie były łatwe, a bariera językowa była przeszkodą, ale odkryłem, że polska i węgierska kultura są całkiem podobne. Lubię poznawać Polaków, kulturę, kuchnię i język. Chciałbym rozumieć więcej, dlatego dwa razy w tygodniu chodzę na lekcje polskiego. Wrocław to wspaniałe miasto, dynamiczne i wielokulturowe, z bogatym życiem studenckim i żużlowym - zachwala Péter.

- Marzenie się spełniło - tak mogę podsumować mój pierwszy rok w Polsce. To było coś wspaniałego. Udało mi się wziąć udział w ponad 30 imprezach żużlowych, co jest moim rekordem, odkryłem wiele nowych torów i poznałem nowych ludzi - wylicza Péter. - Na 2020 rok plany są ambitne. Chcę wziąć udział w jeszcze większej liczbie zawodów i poznać kolejne tory. Zajmuję się też fotografią i zależy mi, aby nadal doskonalić się w tym fachu - tłumaczy.

Péter Szilágyi
Péter Szilágyi

Péter Szilágyi, tak jak i Kévin Sarlat, nie zamierza wracać do ojczyzny. - Po zakończeniu studiów planuję zostać w Polsce, bo czuję się tu szczęśliwy. Byłoby wspaniale móc mocniej zaangażować się w żużel, ponieważ kocham ten sport i chciałbym pomóc w jego popularyzacji. Żużlowi zresztą poświęciłem moją pracę dyplomową. Prowadzę badania dotyczące marketingu w tym sporcie - wyjaśnia.

Węgrowi bardzo zależy na popularyzacji czarnego sportu zwłaszcza w jego ojczyźnie, gdzie kondycja żużla, delikatnie mówiąc, nie jest najlepsza. - W 2015 roku założyłem stronę salakpor.blogspot.com. Piszę artykuły o węgierskim żużlu i wrzucam moje zdjęcia z różnych zawodów. Założyłem też węgierską żużlową grupę dyskusyjną, która zrzesza prawie 1400 osób - mówi.

Zobacz zdjęcia Pétera Szilágyiego z zawodów żużlowych! (GALERIA)

- Po "złotej erze" węgierskiego żużla nie zostało wiele. Znikają kluby, tory, a zawodników jest mało. W szkole zawsze musiałem tłumaczyć znajomym czym jest żużel. Postanowiłem więc zrobić coś, żeby mówiło się o nim więcej. To taka moja misja - tłumaczy.

Historie Kévina i Pétera z pewnością mogą inspirować. Lubimy narzekać na rodzimy speedway, na regulaminy, tory i nie tylko, nie doceniając chyba produktu, który mamy. Można odnieść wrażenie, że czasami robi on większe wrażenie na obcokrajowcach, niż na nas samych. A pomimo wielu niedoskonałości, mamy przecież najlepiej rozwinięte rozgrywki na świecie. Warto o tym pamiętać, bo za granicą pewnie wiele by za nie dali.

Komentarze (7)
MarS_80
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Artykuł super, Panie Ogonowski o to chodzi, oby tak dalej! Mimo że jestem w pracy, zerkając na tytuł nie mogłem się powstrzymać do przeczytania całego :) Brawo! 
avatar
smok
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Świetny artykuł, świetna historia i przede wszystkim wspaniali goście. Z Francji do Polski, żeby żużel oglądać. Rewelacja. :-) 
avatar
RECON_1
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajny artykulik, ciekawe ilu takich w Pl się znajdzie. 
avatar
Penhall
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo fajny artykuł .Brawo 
avatar
sympatyk żu-żla
29.01.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy ma swoje hobby a zarazem konika, Mając na to finanse bo od tego zacząć należy wtedy robi się wszystko aby daną rzecz lub rzeczy osiągnąć. 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (878 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.