Żużel. Za i przeciw. Koronawirus storpeduje rozgrywki żużlowe? Zachowujemy się jak w filmie katastroficznym

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia - Stal. Krzysztof Kasprzak na prowadzeniu.
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Fogo Unia - Stal. Krzysztof Kasprzak na prowadzeniu.

Do Memoriału Edwarda Jancarza jeszcze trzy tygodnie, a prezesowi Stali Gorzów - Markowi Grzybowi już opadły ręce. Twierdzi, że politykę miesza mu się ze sportem. On chyba też wyczuwa ogólnonarodową głupawkę, uważa, iż dajemy się zwariować.

Jest rok 2020, koronawirus szaleje po Polsce, na kraj padł blady strach. Kolejne imprezy sportowe są odwoływane lub odbywają się bez udziału publiczności. Z półek znikają środki czystości i higieny osobistej.

Na Wyspach Brytyjskich piłkarze mają zakaz witania się przed meczami. Co tam, że w trakcie spotkania po kilkanaście razy dochodzi do sytuacji stykowych. Na twitterze przeczytałem gdzieś mądre zdanie, że większym zagrożeniem zarażenia się tym chińskim ustrojstwem jest podróż warszawskim metrem, komunikacją miejską, dlatego więc czemu ona pracuje normalnie?

Pierwszy akapit jest z życia wzięty, a mnie osobiście kojarzy się z początkiem jakiegoś filmu katastroficznego. W takich przypadkach żałuję, że media są tak szalenie i dalece rozwinięte. Z każdej strony jesteśmy zalewani masą informacji. Nakręca się spirala.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Nie bagatelizujmy, ale i nie przekręcajmy wajchy w druga stronę. Zwykło się mawiać: nieświadomi żyją dłużej. Oczywiście, to tylko moje subiektywne zdanie, ale na obecną chwilę nie dostrzegam w naszych działaniach prewencji, tylko panikę. Zastanawiamy się odwołać, nie odwołać, wpuścić ludzi do hali, a może bez przekładania rozegrać zawody przy pustych trybunach. A to sportowiec jest nadczłowiekiem, któremu żaden wirus niestraszny? Ma tarczę ochronną?

Lodu na głowę, dostajemy małpiego rozumu, mamy dziwną manię wybiegania w przyszłość. Brakuje nam spokoju i wyczucia. Odnoszę się w tej chwili wyłącznie do Polski. Przypomnę więc, że od środy licznik osób zarażonych koronawirusem nie drgnął. Wciąż widnieje na nim cyfra jeden. Bez ciągu zer. Naprawdę nie zdziwię się jeśli za miesiąc będzie po sprawie. Chciałbym i tego nam życzę.

Skąd ten przydługawy wstęp? Zahacza poniekąd o słowa prezesa truly.work Stali Gorzów - Marka Grzyba. Rozumiem jego zdegustowanie i zażenowanie. Do Memoriału Edwarda Jancarza jeszcze trzy tygodnie, a jemu już opadły ręce, bo politykę miesza mu się ze sportem. Z jego wypowiedzi wnioskuję, że i on wyczuwa ogólnonarodową głupawkę, uważa, iż dajemy się zwariować.

Gdyby ziścił się czarny scenariusz turniej upamiętniający jedną z największych legend Stali odbyłby się w innym terminie. Nikt nie zdecyduje się na pójście w olbrzymie koszty, a ich znaczna część pokrywana jest z wpływów z biletów. Były szef gorzowskiego klubu - Ireneusz Maciej Zmora w czwartkowym #MagazynBezHamulcow operował kwotami na poziomie 250 tys.

Pod znakiem zapytania stoi ponoć start PGE Ekstraligi. Inauguracja zawsze rozpalała fanów. Ci wygłodzeni po zimowej przerwie emocji zazwyczaj tłumnie odwiedzają stadion w pierwszych dniach kwietnia. Teraz to łaknięcie może im się przedłużyć, albo co gorsza obejrzą mecz do obiadku lub podwieczorka. Bo np. wojewodzie przyjdzie do głowy zamykanie bram obiektu na cztery spusty.

Chyba, że to idzie nowe. Jest "Taniec z gwiazdami", a Stal podąża z duchem czasu i zorganizuje "Trening z gwiazdami". A tak serio, jaka to przyjemność dla samych, będących w centrum zainteresowania żużlowców. Za goglami świat kilkunastu tysiącach niezajętych krzesełek. Grunt, że jeszcze nikt nie wpadł na pomysł żeby zawodnikom zakładać maski pod kaski.

Ponadto ośrodki są proszone o wykaz marcowych i kwietniowych imprez masowych. Wkrótce ma dojść do platformy komunikacyjnej prezesów, co z tym fantem robić. Burza mózgów jest nieunikniona. Ode mnie skromna prośba. Działajmy w sposób racjonalny.

CZYTAJ TAKŻE: ROW bez Woryny? Mrozek sobie tego nie wyobraża
CZYTAJ TAKŻE: Miasto opóźnia wyjazd na tor w Rzeszowie

Źródło artykułu: