Żużel. Koronawirus. Brytyjczycy bagatelizują problem. Proszą jedynie zawodników, by przestrzegali higieny
W piłkarskiej Premier League Arsenal i Chelsea poddały się kwarantannie w związku z pandemią koronawirusa, a działacze odpowiedzialni za żużel nic sobie nie robią z ryzyka związanego z COVID-19. Właśnie zapowiedzieli start sezonu zgodnie z planem.
Co na to działacze odpowiedzialni za żużel na Wyspach? Nic. W piątek opublikowali kolejny w ostatnich dniach komunikat, w którym zapowiedzieli, że sezon 2020 ruszy zgodnie z planem.
"Brytyjskie Stowarzyszenie Promotorów Żużlowych (BSPA) może potwierdzić, że w tej chwili nie planujemy odwoływania, przekładania czy też innego typu działań w naszym terminarzu" - napisano.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny filmBrytyjczycy z BSPA wystosowali przy tym apel do zawodników i kibiców, by starannie podchodzili do tematu higieny osobistej, często myli ręce oraz unikali kontaktu z ludźmi, którzy mają gorączkę oraz kaszel.
"Przypominamy również ludziom, że zgodnie z poradami rządu, jeśli masz łagodne objawy choroby, zostań w domu przez siedem dni" - dodano w oświadczeniu.
Nowy sezon żużlowy na Wyspach Brytyjskich ma ruszyć w sobotę. Zainauguruje go turniej charytatywny Ben Fund Bonanza w Scunthorpe.
Czytaj także:
Apel o odwołanie wszystkich treningów z powodu koronawirusa
PGE Ekstraliga powinna odwołać pierwsze kolejki
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>