Gleb Czugunow już dawno złożył wniosek o polskie obywatelstwo. Został on właśnie pozytywnie rozpatrzony. Tym samym Betard Sparta Wrocław ma zabezpieczenie na wypadek, gdyby POLADA zawiesiła Maksyma Drabika za naruszenie procedury antydopingowej.
Oczywiście Czugunow na ten moment nie może startować jako Polak. Na razie zyskuje to, że w przypadku otwarcia granic będzie mógł się swobodnie poruszać po krajach Unii Europejskiej. Poza tym będzie mógł się wygodniej rozliczać z fiskusem. Jednak o startach dla Polski Czugunow marzy już od dawna. I jeśli tylko przystąpi do egzaminu na certyfikat, to zostanie krajowym seniorem Sparty.
Wrocławski klub dzięki obywatelstwu Czugunowa zyskuje duży spokój. Jak tylko zda on egzamin na certyfikat, to Sparta już nie będzie się musiała martwić w przypadku przegranej Drabika przed POLADA. Gdyby tak się stało, w kadrze zostanie tylko jeden polski senior Maciej Janowski. Każdy klub musi mieć w składzie meczowym dwóch. Sparta dzięki pozytywnemu finałowi sprawy Czugunowa ten problem będzie miała rozwiązany.
Warto wyjaśnić, iż absolutnie nie jest tak, że obywatelstwo dla Czugunowa to jest jakaś piętrowa intryga Sparty. Gleb o polski paszport zaczął się starać na długo przed tym, jak wyszła sprawa Drabika. Warto też przypomnieć, że prezes klubu Andrzej Rusko we wrześniu 2019 roku walczył o zapis, by zagraniczny junior mógł startować pod numerami zarezerwowanymi dla polskiego młodzieżowca. Teraz już nie musi się o to starać.
Czytaj także:
Apator bez prawa awansu. Na przeszkodzie sądowy spór
Żużlowcy im nie płacą. Biorą wszystko na zeszyt
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Mark Loram