Zanim pandemia COVID-19 rozprzestrzeniła się w Polsce na tyle, że polski rząd wprowadził obostrzenia powodujące zakaz wyjazdu na tor. Arged Malesa TŻ Ostrovia zdążyła zaledwie dwa razy wyjechać na tor. Potem ze względu na panującego koronawirusa wstrzymano wszelkie zorganizowane treningi na ponad dwa miesiące. Teraz jednak przyszedł czas kiedy polskie kluby mogą wrócić do przygotowań na torze i tę możliwość wykorzystali również w Ostrowie Wielkopolskim.
W ubiegłym tygodniu w wielkopolskim klubie jako pierwsi na tor wyjechali młodzieżowcy. Trener Mariusz Staszewski tłumaczy, że to właśnie adepci w tym momencie najbardziej potrzebują tych treningów.
- Jazda jest kwintesencją tego co robimy. Mi tego bardzo brakowało, a młodym chłopakom już w zupełności. Seniorzy mają jeszcze dużo czasu, więc przyjadą do nas w połowie miesiąca - tłumaczył Staszewski w rozmowie z telewizją "ProArt".
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2020: Wielcy Speedwaya - Jason Crump
Mimo że treningi już mogły się rozpocząć to muszą odbywać się w specjalnych warunkach. - W parkingu może przebywać tylko siedmiu zawodników. Wszyscy są w maskach oraz wszędzie są płyny dezynfekujące. Regulamin jest taki, że mamy jeździć w określoną liczbę zawodników, to będziemy tak organizować przygotowania. Najważniejsze, że mogliśmy wyjechać na tor - mówił szkoleniowiec Arged Malesy TŻ Ostrovii.
Specyficzne warunki odbywania treningów nie przeszkodziły młodym zawodnikom czerpać pełnej radości z jazdy. - Tęsknota i głód speedwaya był ogromny. Jest super, w końcu możemy potrenować, mimo że musimy być w maskach, w których ciężko się oddycha, będąc zmęczonym zaraz po zjechaniu z toru, ale jakoś dajemy radę - mówił na gorąco Jakub Poczta.
Wtórował mu drugi z adeptów ostrowskiego klubu. - Chcę jak najwięcej jeździć, aby móc wrócić do poważnego ścigania. Jazda oznacza więcej luzu na motocyklu - mówił Kacper Grzelak w rozmowie z lokalną telewizją.
Jedynym wyjątkiem wśród seniorów jest Grzegorz Walasek. Lider Ostrovii niemal codziennie trenuje wraz z Falubazem Zielona Góra, w którym ma szanse występować jako gość na poziomie PGE Ekstraligi. Najwyższa klasa rozgrywkowa startuje niemal miesiąc wcześniej niż eWinner 1. Liga, dlatego nikogo nie może dziwić, że Walasek rozpoczął przygotowania zdecydowanie najwcześniej z wszystkich seniorów ekipy z Ostrowa Wielkopolskiego.
Zobacz także: Junior Falubazu pokazuje jak się jeździ na żużlowym torze
Zobacz także: eWinner 1. Liga pojedzie w komplecie