Żużel. Włókniarz - GKM. Zawodnicy powiedzieli stanowcze "nie"! Sędzia Słupski bezradny. Mecz odwołany!
Deszcz, gorączkowe przygotowania, próba toru, a na koniec stanowczy głos zawodników, który mówił - "nie chcemy jechać". Sędzia Paweł Słupski nie miał innego wyjścia. Spotkanie w Częstochowie zostało odwołane. Nowy termin to poniedziałek godz. 20:30.
Efekt? Zawodnicy stwierdzili, że jechać się nie da. Były gorączkowe wymiany zdań w parku maszyn. Obie drużyny wydawały się mówić jednym głosem. Znamienne były miny Pedersena czy Holty, którzy ewidentnie nie mieli ochoty na ściganie się w takich warunkach. Obaj panowie nie wyjechali zresztą na drugą sesję próby toru pokazując w ten sposób, że ich zdaniem w Częstochowie tego dnia jeździć się nie da.
Inny pogląd na sytuację (przynajmniej początkowo) miał sędzia Paweł Słupski. Arbiter w obliczu stanowczego zdania żużlowców obu drużyn niewiele miał do powiedzenia. Po naradzie z kierownictwem obu drużyn ogłoszono, że mecz nie dojdzie do skutku. Nie pomogła też późna pora, bo zwyczajnie nie było już czasu na dalsze prace torowe.
- Miałem umowę z zawodnikami, że decyzję podejmiemy po próbie toru. Jazda indywidualna na tym torze nie była możliwa. W przypadku wyścigów w czwórkę, stan nawierzchnii uniemożliwiał bezpieczną walkę - przekazał krótko sędzia Słupski.
Ustalono już nowy termin spotkania. Powtórka odbędzie się w poniedziałek. Transmisja w Eleven Sports 1. Studio rozpocznie się o 20:00. Pół godziny później pierwszy bieg, a o 22:30 magazyn.
ZOBACZ WIDEO Żużel. Zengota: Motor mocny, ale jako zawodnik nie byłbym z Hampela zadowolonyKUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>