Żużel. Tor w Gorzowie problemem dla Lindgrena? Nie wygrał tam w lidze od trzech lat

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Maciejem Janowskim
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Fredrik Lindgren przed Maciejem Janowskim

Eltrox Włókniarz Częstochowa jedzie w piątek na mecz do Gorzowa, aby zmierzyć się z Moje Bermudy Stalą. Ciekawe jak spisze się Fredrik Lindgren. Szwed ostatni ligowy bieg na torze w Gorzowie wygrał w 2017 roku.

Goście z Częstochowy przyjadą na obiekt im. Edwarda Jancarza w roli faworytów. Za biało-zielonymi wyśmienity początek sezonu - trzy mecze i trzy zdecydowane zwycięstwa. Na przeciwnym biegunie jest gorzowska Stal, która wszystkie dotychczasowe konfrontacje przegrała.

Ewentualna porażka w piątek sprawi, że wśród gospodarzy wkradnie się jeszcze większy niepokój, a frustracja u kibiców wzrośnie. Sprawdziliśmy, jak potyczki obu ekip wyglądały w poprzednich latach. Odkąd Włókniarz wrócił do PGE Ekstraligi w 2017 roku, Moje Bermudy Stal Gorzów wygrywała u siebie trzykrotnie i to bardzo pewnie. Zła wiadomość dla miejscowych jest taka, że rok temu, gdy także przechodzili kryzys, osłabione Lwy zdołały na ich terenie zremisować.

Co jednak zwraca szczególną uwagę, to postawa Fredrika Lindgrena na gorzowskim torze. W Grand Prix Szwedowi szło nieźle, bo potrafił nawet wjechać do finału, ale przecież dobrze wiemy, że nawierzchnie na turnieje o mistrzostwo świata przygotowywane są inaczej niż na ligę. Lindgren dobitnie o tym przekonał się w 2018 roku.

ZOBACZ WIDEO Świetne ściganie w Rybniku i kapitalny wyścig Madsena. Zobacz kronikę 3. kolejki PGE Ekstraligi

Wówczas Stanisław Chomski po prostu wyłączył z rywalizacji do tego czasu "kosmicznego Szweda". Pamiętamy przecież jak Lindgren na start tamtego sezonu wszędzie dzielił i rządził. Jego kapitalna passa skończyła się właśnie w Gorzowie. Zawodnik szukał swoich szans po szerokiej, ale szczęścia w postaci prędkości tam nie znalazł. W efekcie zdobył tylko 4 punkty. Później, w fazie play-off, nie było wcale lepiej, bo przy swoim nazwisku Lindgren zapisał raptem 5 "oczek".

W zeszłym sezonie Szwed nie wystartował na terenie Stali z powodu kontuzji. Bez niego w zestawieniu Włókniarz miał zebrać cięgi, a tymczasem paradoksalnie pojechał najlepsze spotkanie na obiekcie im. Jancarza od powrotu do Ekstraligi (wspomniany wyżej remis 45:45).

Ostatni raz w zawodach ligowych w Gorzowie Fredrik Lindgren indywidualne zwycięstwo odniósł jeszcze w barwach ROW-u Rybnik, czyli w 2017 roku. A należy dodać, że nie był to też występ rewelacyjny, bo Szwed w sześciu startach zdobył 9 punktów. Czy w piątek dojdzie do jego przełamania na gorzowskim owalu? Ostatnio u siebie przeciwko Betard Sparcie Wrocław był wolny, więc trudno o jakiś duży optymizm w tej kwestii.

Wyniki Włókniarza na torze w Gorzowie w ostatnich trzech latach:

RokWynik
2017 57:33
2018 53:37
2018 51:39
2019 45:45


Wyniki Fredrika Lindgrena w Gorzowie w ostatnich trzech latach (tylko zawody ligowe):

RokWynik
2017 9 (1,2,2,1,3,0)
2018 4 (1,1,2,0)
2018 5 (1,2,2,0)
2019 Nie startował


Czytaj również:

-> Legenda Stali broni Stanisława Chomskiego
-> Włókniarz rządzi w lidze, a prezydent miasta podcina klubowi skrzydła

Źródło artykułu: