Żużel. TAURON SEC. Leon Madsen znów może zrobić show. Tor w Gnieźnie ma sprzyjać walce [ZAPOWIEDŹ]

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Leon Madsen
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Leon Madsen

Leon Madsen powoli staje się specjalistą od turniejów TAURON SEC. Duńczyk notuje kapitalną serię ośmiu miejsc na podium z rzędu. W trwającym cyklu przewodzi w klasyfikacji generalnej. W Gnieźnie ma szansę zrobić kolejne show.

W tegorocznych turniejach cyklu TAURON SEC show skradł Leon Madsen. Duńczyk nie dominował zarówno w Toruniu, jak i Bydgoszczy, ale na obu tych torach zdołał wywalczyć zwycięstwo.

- Oczywiście jest w formie, pokazuje to w zawodach ligowych i jest duża szansa, że będzie to kontynuował. Sądzę jednak, że inni zawodnicy będą chcieli się pokazać - ocenił Rafael Wojciechowski, menadżer Car Gwarant Kapi Meble Budex Startu Gniezno.

To właśnie w Gnieźnie Madsen stanie przed szansą wywalczenia trzeciego z rzędu triumfu, ale i powiększenia swojej przewagi w klasyfikacji generalnej. Póki co wyprzedza Nickiego Pedersena i Roberta Lamberta o zaledwie dwa "oczka", a Mikkela Michelsena o trzy.

ZOBACZ WIDEO Kacper Woryna: Dwa lata w pierwszej lidze mi nie zaszkodziły

W kontakcie z podium pozostaje najlepszy z Polaków Bartosz Smektała. 22-latek jest aktualnie szósty. Kacper Woryna i Krzysztof Kasprzak natomiast jadą jak na razie w kratkę.

- To jest sport bardzo nieprzewidywalny i trudno cokolwiek wskazać. Na pewno robimy wszystko, aby tor sprzyjał widowiskowej jeździe i mijankom na dystansie. Miejmy nadzieję, że Gniezno będzie szczęśliwe dla Polaków i liczę na to, że tak właśnie się stanie - dodał Wojciechowski.

Miejscowy klub będzie miał w środę swojego przedstawiciela w zawodach. Do rywalizacji przystąpi Timo Lahti. Fin jak na razie spisuje się w cyklu całkiem nieźle, dwukrotnie zdobywając po 8 punktów. - Miejmy nadzieję, że dorzuci więcej punktów niż zazwyczaj i że w klasyfikacji generalnej podskoczy o parę pozycji - skomentował menadżer gnieźnieńskiego klubu.

Z dziką kartą wystąpi Patryk Dudek, którego również stać na to, aby namieszać w stawce i odebrać tym samym cenne punkty innym zawodnikom. Przypomnijmy, że w tegorocznym cyklu walka toczy się nie tylko o mistrzostwo Europy. Zwycięzca uzyska prawo startu jako stały uczestnik w przyszłorocznym Grand Prix.

Początek turnieju w Gnieźnie zaplanowany został na godz. 19:00. Zawody na żywo pokaże stacja Eurosport 1, natomiast tekstową relację live przeprowadzi portal WP SportoweFakty.

Lista startowa:
1. Vaclav Milik (Czechy)
2. Krzysztof Kasprzak (Polska)
3. Andriej Kudriaszow (Rosja)
4. Timo Lahti (Finlandia)
5. Kai Huckenbeck (Niemcy)
6. Peter Ljung (Szwecja)
7. Kacper Woryna (Polska)
8. Patryk Dudek (Polska) - dzika karta
9. David Bellego (Francja)
10. Bartosz Smektała (Polska)
11. Robert Lambert (Wielka Brytania)
12. Michael Jepsen Jensen (Dania)
13. Mikkel Michelsen (Dania)
14. Leon Madsen (Dania)
15. Nicki Pedersen (Dania)
16. Grigorij Łaguta (Rosja)
R1. Adrian Gała - rezerwowy
R2. Mateusz Bartkowiak - rezerwowy

Początek zawodów: 15 lipca (środa), godz. 19:00
Sędzia: Piotr Lis 
Transmisja: Eurosport 1

Czytaj także:
- Niels Kristian Iversen: Wywalenie Chomskiego? Ale co to da? Hejt na pewno nie postawi nas na nogi
Tobiasz Musielak po meczu ze Startem czuł się rozbity psychicznie i oszukany przez sędziego

Komentarze (2)
avatar
yes
14.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tu nie chodzi o show ;) Tu chodzi o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. 
avatar
Rysio-z-Klanu
14.07.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Na tym betonie tam walka? No proszę nie róbmy sobie żartów. To co my w Bydgoszczy nazywamy nudą z toru, oni nazywają "ciekawym widowiskiem":)))