Noty dla zawodników Arged Malesa TŻ Ostrovia:
Grzegorz Walasek 5. Tak walecznie usposobionego 43-latka ostrowianie chcieliby oglądać w każdym spotkaniu. Imponował swoją postawą na dystansie. Nawet, kiedy spotkanie było już rozstrzygnięte, do samego końca gonił Ernesta Kozę, aż w końcu go wyprzedził.
Tomasz Gapiński 4+. Zaczął i zakończył na wysokim poziomie. Jego biegowa wygrana w 14. wyścigu zapewniła ostrowianom triumf. Można przypuszczać, że gdyby nie defekt motocykla, zdobyłby dwucyfrówkę.
Adrian Cyfer 4+. Nie wygrał żadnego biegu, ale w większości startów imponował ofensywną postawą. Dowiózł do mety dwa podwójne zwycięstwa, w tym najważniejsze - w wyścigu nominowanym. Ostrovia ma z niego pociechę.
ZOBACZ WIDEO Czasami zdarzają się takie sytuacje, że ROW... nie ma kiedy wstawić Lamberta
Rafał Okoniewski 3+. Ponownie nie załapał się do wyścigów nominowanych, co oznacza, że był najsłabiej punktującym seniorem ostrowskiego klubu. Należy jednak podkreślić, że Ostrovia nie przegrała żadnego biegu z jego udziałem.
Nicolai Klindt 5. Odnalazł prędkość i niewiele brakowało, a wywalczyłby komplet punktów. Imponował swoją postawą, a na zakończenie stoczył pasjonujący pojedynek z Peterem Ljungiem. Wcześniej musiał uznać wyższość Nilssona.
Sebastian Szostak 2+. Pewnie wygrał w biegu młodzieżowym, w pokonanym polu zostawiając Mateusza Cierniaka. W kolejnym starcie miał szansę ponownie przyjechać do mety przed utalentowanym tarnowianinem, ale został wyprzedzony na dystansie.
Kacper Grzelak 1+. W swoim pierwszym starcie powalczył z Przemysławem Koniecznym, ale ostatecznie zakończył sobotnie spotkanie bez punktów na koncie. Podobnie jak Szostak wciąż zbiera doświadczenie.
Jakub Krawczyk bez oceny. Nie wystartował.
Noty dla zawodników Unii Tarnów:
Kim Nilsson 3. Pierwsza połowa spotkania w jego wykonaniu była naprawdę dobra. W przekonującym stylu wywalczył dwa biegowe zwycięstwa, później jednak zaliczył sporą zniżkę formy. Stracił prędkość, a w konsekwencji miejsce w 15. wyścigu.
Michał Gruchalski 1. W pokonanym polu pozostawił tylko Kacpra Grzelaka. Zaliczył najsłabszy występ w tegorocznych rozgrywkach.
Artur Mroczka 2+. Po słabym otwarciu, wywalczył pewne zwycięstwo i wydawało się, że złapie wiatr w żagle. Tak się jednak nie stało - dostał jeszcze jedną szansę, po czym został zmieniony.
Ernest Koza 3+. Miał dużego pecha. W 5. biegu jechał przez 3,5 okrążenia na podwójnym prowadzeniu. Na ostatnich metrach zanotował defekt motocykla, wskutek którego spadł na koniec stawki. Tak czy inaczej pozostawił po sobie niezłe wrażenie.
Peter Ljung 5-. Gdyby w kadrze Unii znajdował się jeszcze jeden tak skuteczny zawodnik, tarnowianie mieliby duże szanse na zwycięstwo. Kapitalną pracę wykonał w 12. biegu, kiedy rozprowadził rywali na pierwszym łuku.
Przemysław Konieczny 2. W biegu juniorskim zdołał uporać się z Kacprem Grzelakiem. W swoim drugim starcie popisał się świetnym wyjściem spod taśmy, ale sędzia przerwał wyścig i w powtórce tak dobrze już nie było.
Mateusz Cierniak 4-. Młodzieżowiec potrafił przywozić już w tym sezonie dwucyfrówki, ale nie można wymagać tego od niego w każdym spotkaniu. Na tle pozostałych juniorów pojechał najlepiej.
Daniel Kaczmarek bez oceny. Nie wystartował.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja
Czytaj także:
- Prezes Falubazu nie myśli o finale i zdradza, jak zbudował prawdziwy monolit [WYWIAD]
- Moje Bermudy Stal - Motor: Mądre ustawienie Jamroga i Holdera. Misja Łaguty [TAKTYKA]